Radom. Zamordował matkę z dzieckiem. W końcu stanie przed sądem
Maciej S., podejrzany o zabójstwo swojej partnerki oraz prawdopodobnie swojego 14-miesięcznego dziecka stanie wkrótce przed sądem. Radomska prokuratura potwierdziła, że mężczyzna w chwili zabójstwa był w pełni poczytalny.
Do zabójstwa doszło w maju ubiegłego roku w mieszkaniu w bloku przy ulicy Paderewskiego na radomskim osiedlu. Na ciele Pauliny K. i jej 14-miesięcznego dziecka było łącznie 30 ran kłutych, w tym sześć na szyi, 20 w okolicach klatki piersiowej oraz cztery na plecach. Dziecko miało dwie rany kłute szyi.
Wkrótce potem zatrzymano 34-letniego Macieja S., któremu postawiono dwa zarzuty zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Mężczyzna przyznał się do popełnionych czynów.
Maciej S. i Paulina K. żyli wcześniej w nieformalnym związku, mieszkali w Warszawie. W 2015 roku związek się rozpadł, Paulina K. wróciła do Radomia, zamieszkała w mieszkaniu swoich rodziców. W styczniu 2016 roku urodziła syna. Twierdziła, że ojcem dziecka jest podejrzany, a on to kwestionował.
Kobieta złożyła do sądu wniosek o ustalenie ojcostwa dziecka. Maciej S. zobowiązany został tymczasowo do łożenia na dziecko na czas postępowania. Od tamtej pory oboje nie utrzymywali kontaktów ze sobą, co najwyżej sporadycznie. Sprawa o ustalenie ojcostwa nie była zakończona.
Jak podaje portal echodnia.eu kwestia rodzicielstwa nie została po zabójstwie podjęta przez prokuraturę. W świetle Kodeksu Karnego nie ma znaczenia, czy podejrzany zabił własne czy cudze dziecko.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: echodnia.eu