Radom. Awantura pod sklepem. Pracownica brutalnie pobita przez klienta
Czytelnik Wirtualnej Polski poinformował nas o brutalnym pobiciu pracownicy jednego ze sklepów w Radomiu. Kobieta odmówiła klientowi sprzedaży papierosów. Brutalna bójka została nagrana przez kamery monitoringu. 50-latka trafiła do szpitala.
Zdarzenie miało miejsce w niedzielę 13 września po godz. 20.30 w Radomiu. Jak informuje portal RMF24, ze wstępnych ustaleń wynika, iż mężczyzna chciał kupić papierosy w momencie, gdy zamykano sklep. Sprzedawczyni odmówiła, tłumacząc, że kasa jest już nieczynna.
W sieci pojawiło się nagranie z kamer monitoringu, które uwieczniły całe zajście. Na filmie widać, że klient po wyjściu ze sklepu stał się agresywny. Najpierw rzucił w drzwi wejściowe butelką z piwem, a później chwycił stojącą przed sklepem drewnianą paletę i kilkukrotnie z impetem uderzył w drzwi, w konsekwencji wybijając szybę.
Pracownica wybiegła wówczas ze sklepu. Została zaatakowana przez agresywnego klienta. Na pomoc kobiecie ruszyło dwóch młodych mężczyzn, którzy rzucili się na napastnika. Po chwili dołączyły do nich kolejne osoby. Mężczyzna upadł na ziemię i otrzymał kilka ciosów.
Posiedzenie zarządu PO. Tomasz Siemoniak: będę rozmawiał z Borysem Budką
Radom. Brutalna bójka przed sklepem. Mężczyzna kopał pracownicę w głowę
Na tym jednak brutalna bójka się nie skończyła. Na kadrze widać mężczyznę, który przyszedł z pomocą napastnikowi. Gdy mężczyźnie udało się podnieść z chodnika, wywrócił kobietę i zaczął ją kopać po głowie. Jeden z pracowników próbował jej pomóc, ale również został zaatakowany. Mężczyzna ponownie sięgnął po drewnianą paletę i rzucił nią w podnoszącego się z ziemi mężczyznę. Tym samym uderzył również leżącą kobietę.
Kobieta trafiła do szpitala z obrażeniami głowy. Justyna Leszczyńska, rzeczniczka prasowa policji w Radomiu w rozmowie z portalem fakt24.pl przekazała, że już po kilku godzinach udało się ustalić tożsamość sprawców. Jednym z nich jest 40-letni mieszkaniec Radomia, który trafił do policyjnej celi.
Policjanci ustalili również tożsamość głównego napastnika. Trwają czynności w celu zatrzymania mężczyzny.
Źródło: Youtube, RMF24, Fakt24