Radni sprezentowali kupcom 32 mln zł
Łódzcy radni Ligi Polskich Rodzin i SLD, przy poparciu Samoobrony, przeforsowali wczoraj w Radzie Miejskiej uchwały przewracające do góry nogami porządki ustanowione na łódzkich targowiskach ledwie we wrześniu ubiegłego roku - informuje "Express Ilustrowany".
Nowe uchwały dają pojedynczym kupcom prawo do ubiegania się o 15-letnią dzierżawę nawet małych placyków i budynków na targowiskach. Otwierają też możliwość bezprzetargowej dzierżawy rynków nie tylko przez kupieckie stowarzyszenia, ale też spółki i firmy. Radni uchwalili, że na remonty targowisk mogą przyznać 32 mln zł z opłat targowych, zasilających dotąd miejską kasę. A na koniec, dali dotychczasowym dzierżawcom terenu pod kwiaciarniami na placu Barlickiego prawo do 15-letniego wynajmu, choć wcześniej cały teren przyznany już został stowarzyszeniu kupców z „Barlickiego”... Plac pod jedną z kwiatowych budek dzierżawi stowarzyszenie, w którym zasiada wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Michał Tosiek (LPR). Nie przeszkodziło mu to wcale w czynnym głosowaniu.
– Te uchwały to porażka Rady Miejskiej. Dewastacja całego systemu gospodarowania majątkiem miasta – przekonywał wiceprezydent Włodzimierz Tomaszewski. Radni chcą dawać 32 mln zł kupcom. Skąd? Te pieniądze trzeba zabrać z remontów dróg lub ująć szkołom!
Wiceprezydent mówi, że według starych zasad kupieckie stowarzyszenia przejęły już Bałucki Rynek, pl. Barlickiego, Wodny Rynek i część targowiska „Rydla – Tatrzańska”. Zapewnił, że miasto zerwie ze spółką „Handgór” umowę administrowania „Górniakiem”.
(kow)