Radni PO chcą placu prof. Hołdy w Lublinie
Plac przy Lubelskim Towarzystwie Naukowym u zbiegu ulic Radziwiłłowskiej i Staszica może nosić imię zmarłego w maju 2009 r. lubelskiego prawnika Zbigniewa Hołdy. To propozycja klubu radnych miejskich Platformy Obywatelskiej.
- Profesor Hołda odcisnął duże piętno na najnowszej historii Lublina. Był postacią znana i szanowaną nie tylko w Lublinie, ale w całym kraju - argumentuje Stanisław Podgórski, przewodniczący klubu PO.
Hołda pracował na Uniwersytecie Jagiellońskim, był członkiem zarządu Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Był internowany w stanie wojennym.
Prof. Hołda nie jest jedynym kandydatem do patronowania skwerowi przez LTN. W lutym z inicjatywą nadania placowi imienia Ronalda Reagana, 40. prezydenta USA, wystąpił Marcin Nowak, radny PiS. Tej koncepcji nie poparła jednak ratuszowa komisja ds. nazewnictwa ulic. - Zaopiniowaliśmy tę propozycję negatywnie. Chodzi tylko o miejsce, a nie samą osobę - przypomina Leszek Daniewski, radny PO i członek komisji.
- Jestem za uhonorowaniem osoby prezydenta Reagana, ale nie popieram pomysłu, by było to miejsce w centrum, chciałbym, żeby obszar Starego Miasta i śródmieścia był "zarezerwowany" dla osób związanych z Lublinem - przekonuje Krzysztof Żuk, prezydent Lublina.
Reagan wstępnie jest przymierzany na patrona jednego z rond, np. u zbiegu ul. Sławinkowskiej i Willowej. - Nie upieram się przy placu przed LTN. Jeśli pojawi się sensowna alternatywa, to ją poprę - przyznaje Marcin Nowak.