Rada Bezpieczeństwa ONZ zbierze się w sprawie Birmy
Rada Bezpieczeństwa ONZ zbierze się w środę, by omówić sytuację w Birmie - poinformował w Nowym Jorku szef dyplomacji francuskiej Bernard Kouchner, którego kraj sprawuje przewodnictwo
w Radzie.
"Zdecydowaliśmy się zwołać Radę Bezpieczeństwa" - powiedział dziennikarzom Kouchner, podkreślając, że decyzję tę podjęto na żądanie europejskich członków Rady.
Obecnie w skład Rady wchodzą jako członkowie stali: Chiny, Francja, Rosja, USA i W. Brytania; jako członkowie niestali: Belgia, Ghana, Indonezja, Kongo, Katar, Panama, Peru, RPA, Słowacja i Włochy.
Kouchner dodał, że obrady Rady mogą zakończyć się przyjęciem tekstu potępiającego wydarzenia w Birmie, wzywającego do czujności i poparcia dla wysłania misji Narodów Zjednoczonych do tego kraju. "Na spotkaniu będzie obecny przedstawiciel sekretarza generalnego ONZ Ban Ki Muna, który wyda opinię" na temat sytuacji w Birmie.
Według ostatnich doniesień agencji AP, powołującej się na birmańskich działaczy na wygnaniu, w środę w Rangunie zginęło co najmniej pięć osób, w tym mnisi buddyjscy, gdy birmańskie siły bezpieczeństwa otworzyły ogień do antyrządowych demonstrantów.
AFP pisze o co najmniej trzech zabitych duchownych i co najmniej 200 aresztowanych, z czego połowę stanowią mnisi.