Race i petardy na stadionie. Wiózł je właściciel punktu gastronomicznego
Dlaczego, mimo zakazu, na stadionach pojawiają się race? Z odpowiedzią przychodzi toruńska policja. Race i petardy ukryte były w kartonach po sokach.
Mężczyzna usłyszał zarzut złamania przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Grozi mu kara grzywny, ograniczenia wolności lub nawet do 5 lat więzienia.
Prokurator zadecydował o objęciu 26-letniego właściciela punktu gastronomicznego na stadionie policyjnym dozorem i zobowiązał do poręczenia majątkowego na poczet przyszłych kar i grzywien. Mężczyzna musi teraz trzy razy w tygodniu zgłaszać się na policję.
Zobacz także: Skandaliczne warunki treningów polskich olimpijczyków
_**Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl**_
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.