Rabowali turystów uśpionych winem; aż przedawkowali
Włoska policja rozbiła w Rzymie gang, rabujący zagranicznych turystów. Nieświadomym zagrożenia, głównie Amerykanom, przestępcy oferowali wino, do którego dodawali wcześniej środki usypiające.
Policja przypuszcza, że ofiarą gangu padło co najmniej 50 osób. Tylko siedem jednak zgłosiło popełnienie przestępstwa, być może dlatego, że większość ograbionych stanowili Amerykanie. Śmierć jednego z nich, spowodowana najprawdopodobniej przedawkowaniem środka nasennego dodanego do wina, zmobilizowała organa śledcze do nadzwyczajnego wysiłku.
W nocy z piątku na sobotę zatrzymano dwie osoby - Rumuna i Egipcjanina; trzecia, której tożsamość udało się już ustalić, jest poszukiwana. Przestępców złapano na gorącym uczynku. Najpierw widziano, jak ukryli na zewnątrz lokalu w pobliżu Koloseum butelkę z usypiającym winem, potem wyszli na zewnątrz z turystą szwajcarskim, a kiedy go upili, w parku na wzgórzu Colle Oppio, gotowi byli go ograbić. Wtedy do akcji wkroczyli policjanci.