Rabin Schudrich: wizyta w obozie Auschwitz niełatwa dla Benedykta XVI
Wizyta w obozie Auschwitz-Birkenau będzie dla
Benedykta XVI niełatwa, ale to, że tam będzie, ma wielkie
znaczenie - uważa naczelny rabin Polski Michael Schudrich. W ten
sposób odniósł się on do planowanej na niedzielę wizyty papieża w
byłym obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu i Brzezince.
24.05.2006 | aktual.: 24.05.2006 20:46
Schudrich powiedział, że Benedykt XVI zna historię obozu, pochodzi z konkretnego kraju - Niemiec i dlatego to ma tak wielkie znaczenie, że "chce on tam być".
Na pewno nie jest to łatwe dla niego, może nawet nieprzyjemne, bo bycie tam jest nieprzyjemne dla każdego z nas. Ale ja myślę, iż on czuje, że jego obowiązkiem jest tam być. Szanuję jego decyzję - mówił Schudrich.
Jego zdaniem, ważne jest, kiedy wielki duchowny, który jest autorytetem dla wielu milionów ludzi, odwiedza były obóz w Auschwitz-Birkenau. Według Schudricha, nie tylko Benedykt XVI, ale również te miliony ludzi, będą miały po raz kolejny okazję pomyśleć, co to znaczy faszyzm, antysemityzm, co znaczy ludobójstwo, co znaczy konfrontacja, zło. Jak człowiek może być bestialski dla drugiego człowieka - dodał.
Uważa, że kiedy "człowiek, który zobaczy obóz, gdzie dokonano największego w historii świata ludobójstwa już nigdy nie będzie tym samym człowiekiem".
Schudrich powiedział również, iż ma nadzieję, że Benedykt XVI będzie kontynuował drogę, jaką obrał Jan Paweł II.