Trwa ładowanie...
dz40rl5
04-10-2006 18:15

Putin zarzuca Gruzji język prowokacji, Saakaszwili chce dialogu

Trwa konflikt na linii
Moskwa-Tbilisi. Prezydent Rosji Władimir Putin zarzucił
Gruzji używanie języka prowokacji i szantażu. Prezydent Gruzji
Micheil Saakaszwili ostrzegł Rosję, by nie "zastraszała sąsiadów",
ale mówił też o gotowości do "rozpoczęcia dialogu" pod warunkiem
zachowania przez jego kraj niezależności.

dz40rl5
dz40rl5

Również w przyszłości nikomu nie radzę rozmawiać z Rosją językiem prowokacji i szantażu - oświadczył prezydent, nawiązując do sankcji wprowadzonych przez Moskwę wobec Tbilisi.

O konflikcie Rosja-Gruzja Putin mówił podczas spotkania na Kremlu z liderami frakcji w Dumie Państwowej.

Szef Dumy Borys Gryzłow zapowiedział, że sankcje gospodarcze wobec Gruzji nie tylko nie zostaną uchylone, ale mogą być nawet zaostrzone. Dodał, że Gruzja prowadzi w stosunku do Rosji "politykę terroryzmu państwowego" i, że "w związku z tym wszystkie środki, jakie ustawodawstwo rosyjskie dopuszcza w walce z terroryzmem, mogą być wobec niej zastosowane".

Duma przyjęła specjalną uchwałę - nie mającą mocy prawnej - w sprawie "antyrosyjskiej i antydemokratycznej polityki władz Gruzji", w której opowiedziała się za zastosowaniem wobec Tbilisi sankcji "o charakterze gospodarczo-finansowym", a jeśli będzie trzeba - również za poczynieniem bardziej zdecydowanych kroków.

dz40rl5

Rosja wykluczyła mediację OBWE lub kogokolwiek w uregulowaniu kryzysu z Gruzją. Stanowisko to przedstawił szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow w rozmowie telefonicznej z przewodniczącym OBWE Karelem De Guchtem.

Podczas wizyty w Strasburgu Ławrow powiedział, że "działalność gruzińskich władz w ostatnich miesiącach i latach jest bardzo widocznie antyrosyjska".

Zaprzeczył temu prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili w wywiadzie dla BBC Four: Nie prowadzimy polityki antyrosyjskiej. Mamy politykę skierowaną na nasz własny rozwój, naszego własnego kraju. Saakaszwili podkreślił, że Rosja "nie może rościć sobie dostępu do demokracji, do wolnego rynku i jednocześnie zastraszać swoich sąsiadów".

Odnosząc się do trwającego od tygodnia kryzysu powiedział: "Pragniemy rozpocząć dialog, lecz uwzględniający nasze pragnienie pozostania wolnymi i niezależnymi".

dz40rl5

Na rosyjskie sankcje zareagował prezes Gruzińskiego Banku Narodowego Roman Gotsiridze. Zapowiedział, że rząd gruziński będzie blokował przyjęcie Rosji do Światowej Organizacji Handlu (WTO), dopóki Moskwa nie odwoła restrykcji.

Gruzja jako członek WTO ma, formalnie rzecz biorąc, możliwość blokowania wejścia innym państwom do organizacji. Rosja miała nadzieję, że zakończy rozmowy w sprawie wejścia do WTO jeszcze w październiku.

Napięcia na linii Moskwa-Tbilisi pogłębiły się, gdy w ubiegłym tygodniu władze gruzińskie aresztowały pod zarzutem szpiegostwa czterech rosyjskich oficerów.

dz40rl5

Mimo że Tbilisi wkrótce zwolniło aresztowanych, Rosja zastosowała wobec Gruzji sankcje gospodarcze, m.in. zawiesiła do odwołania wszystkie połączenia transportowe. Odwołała też na konsultacje ambasadora w Gruzji i ewakuowała niemal cały personel dyplomatyczny. Zawiesiła również wydawanie obywatelom Gruzji rosyjskich wiz wjazdowych i zapowiedziała zaostrzenie kontroli gruzińskich gastarbeiterów.

Reuter pisze, że moskiewska milicja przeprowadziła we wtorek obławy na firmy prowadzone przez Gruzinów w rosyjskiej stolicy. Władze Moskwy zamknęły gruzińskie kasyno, przeszukały Dom Gruziński i w różnych akcjach przejęły pół miliona butelek gruzińskiego wina. Rosyjscy organizatorzy odwołali występy gruzińskiego baletu narodowego.

Rosyjskie MSW określiło obławy i rewizje jako "rutynowe działania mającą na celu walkę z etnicznymi grupami przestępczości zorganizowanej".

Źródła w rosyjskiej milicji powiedziały Reuterowi, że władze (milicji) otrzymały ustne instrukcje przeprowadzania akcji przeciwko Gruzinom.

dz40rl5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dz40rl5
Więcej tematów