WAŻNE
TERAZ

Dron spadł koło ich wsi. Mówią, co słychać często w nocy

Putin współczuje, ale i krytykuje Wielką Brytanię

Prezydent Władimir Putin potępił zamachy terrorystyczne w Londynie. Uczynili to również inni politycy rosyjscy. Jednak w ich wystąpieniach nie zabrakło krytycznych uwag pod adresem Wielkiej Brytanii za jej - w ich ocenie - zbyt pobłażliwy stosunek do ekstremistów.

Władimir Putin
Źródło zdjęć: © AFP

To, co stało się w Londynie, po raz kolejny dowodzi, że wciąż zbyt mało czynimy, aby efektywnie połączyć wysiłki w walce z terroryzmem - podkreślił Putin w specjalnym oświadczeniu, wydanym w Gleneagles w Szkocji, gdzie uczestniczy w szczycie G-8.

Mimo wszystko chciałbym wyrazić nie tylko nadzieję, ale również przekonanie, że wspólnota światowa, wyrzekając się podwójnych standardów w ocenie krwawych zbrodni, jak ta popełniona w Londynie, znajdzie w sobie siły, aby przeciwstawić się terrorowi, przeciwstawić się wspólnie, i że zdoła wykorzenić tę dżumę XXI wieku, wykorzenić całkowicie i ostatecznie - oświadczył Putin.

Określenie "podwójne standardy" w podejściu do terroryzmu używane jest zwykle przez Kreml w kontekście sytuacji w Czeczenii. Moskwa ma za złe Zachodowi, że nie wspiera jej w walce z "terroryzmem czeczeńskim", który - jej zdaniem - jest ogniwem terroryzmu międzynarodowego. Londynowi wytyka dodatkowo ukrywanie przywódców "czeczeńskich ekstremistów".

Rosja wielokrotnie zwracała się do W.Brytanii o wydanie jej korzystającego z azylu politycznego w tym kraju Ahmeda Zakajewa, byłego ministra spraw zagranicznych w rządzie Asłana Maschadowa, zastrzelonego 8 marca przez rosyjskie siły specjalne prezydenta Czeczenii. Londyn konsekwentnie odpowiadał, że Zakajew otrzymał azyl polityczny na Wyspach Brytyjskich na podstawie orzeczenia sądu, a rząd nie ma prawa ingerować w sprawy sądownictwa.

Nie jest tajemnicą, że właśnie w Londynie znajduje się siedziba wszystkich czołowych organizacji terrorystycznych. Oficjalny Londyn nie zrobił nic, aby je zamknąć - oświadczył lider lewicowo-nacjonalistycznej partii Rodina, Dmitrij Rogozin, którego cytuje agencja Interfax.

Rogozin, mający opinię polityka powiązanego z Kremlem (był specjalnym przedstawicielem prezydenta Rosji ds. obwodu kaliningradzkiego), dodał, że wybuchy w Londynie dają powód do tego, aby jeszcze raz wystąpić wobec władz W.Brytanii o ekstradycję "uczestników akcji terrorystycznych na Północnym Kaukazie, w tym Ahmeda Zakajewa".

W podobnym duchu wypowiedział się też minister finansów Aleksiej Kudrin. Terrorystów należy łapać i sądzić, w tym w W.Brytanii, gdzie niekiedy - naszym zdaniem - otrzymują schronienie - oświadczył Kudrin.

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Szok w Jakucji. Żołnierskie mogiły zrównane z ziemią
Szok w Jakucji. Żołnierskie mogiły zrównane z ziemią
Trump ostrzega firmy po masowych aresztowaniach w gigafabryce
Trump ostrzega firmy po masowych aresztowaniach w gigafabryce
Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Badanie: Polska "kotwicą stabilności" w regionie
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie
Niebezpieczne zachowanie turystów. Wspięli się na krzyż na Giewoncie
Niemiecka prasa: Polska powinna żądać reparacji także od Rosji
Niemiecka prasa: Polska powinna żądać reparacji także od Rosji
Hiszpania zakazuje handlu bronią z Izraelem. Jest reakcja Tel Awiwu
Hiszpania zakazuje handlu bronią z Izraelem. Jest reakcja Tel Awiwu
GIS ostrzega przed salmonellą w herbatce ziołowej
GIS ostrzega przed salmonellą w herbatce ziołowej
Niemcy tracą pozycję lidera. Nie są już pierwszym kierunkiem azylantów
Niemcy tracą pozycję lidera. Nie są już pierwszym kierunkiem azylantów
Niemcy: Rosja unika szczytu z Ukrainą i USA
Niemcy: Rosja unika szczytu z Ukrainą i USA
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Demonstracje w Nepalu po zakazie platform społecznościowych. Są ofiary
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury
Zatrzymanie aktywistki Pussy Riot w Polsce. Decyzja prokuratury