ŚwiatPutin: wejście Ukrainy do NATO to jej wewnętrzna sprawa

Putin: wejście Ukrainy do NATO to jej wewnętrzna sprawa

Prezydent Rosji Władimir Putin oświadczył we
wtorek, że ewentualne wejście Ukrainy do NATO jest wewnętrzną
sprawą tego kraju, jednak Kijów powinien pomyśleć o konsekwencjach
takiego kroku.

12.02.2008 | aktual.: 12.02.2008 19:45

Putin mówił o tym na Kremlu, po rozmowach z prezydentem Ukrainy Wiktorem Juszczenką, który przebywa z roboczą wizytą w Moskwie.

Przystąpienie do NATO oznacza ograniczenie suwerenności. Jeśli Ukraina chce ograniczyć suwerenność, to jest jej sprawa - powiedział rosyjski prezydent.

Putin przywołał w tym kontekście plany ulokowania elementów tarczy antyrakietowej USA w Polsce i Czechach.

Proces ograniczania suwerenności wywołuje konsekwencje, w tym rozmieszczanie baz, instalowanie systemów obrony przeciwrakietowej. Uważamy, że ma to na celu neutralizowanie naszego potencjału rakietowo-jądrowego. Stawia to przed Rosją konieczność podjęcia kontrposunięć - oznajmił gospodarz Kremla.

Strach nie tylko powiedzieć, ale nawet pomyśleć, że Rosja w odpowiedzi na to wyceluje w Ukrainę swoje systemy rakietowo- jądrowe. Oto, co nas niepokoi - dodał Putin.

Juszczenko ze swej strony zapewnił, że Ukraina gotowa jest przeprowadzić konsultacje ze stroną rosyjską na temat swojej integracji z NATO.

Wszystko, co czyni (w tej dziedzinie) Ukraina, nie jest wymierzone przeciwko stronie trzeciej. Tym bardziej - przeciwko Rosji. Mamy - naturalnie - świadomość, że pojawia się kilka delikatnych tematów, które trzeba przedyskutować z naszymi przyjaciółmi i partnerami - dodał ukraiński prezydent.

W styczniu Juszczenko, premier Julia Tymoszenko i przewodniczący parlamentu Arsenij Jaceniuk wystosowali wspólny list do NATO, w którym oficjalnie wystąpili o włączenie Ukrainy do tzw. Planu Działań na rzecz Członkostwa w Sojuszu już na kwietniowym szczycie NATO w Bukareszcie.

W Moskwie poinformowano, że prezydent Rosji wybiera się na szczyt NATO do Bukaresztu. (mg)

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)