Desperacki ruch Rosji. Putin podpisał dekret
Obcokrajowcy walczący w Ukrainie po stronie agresorów będą mogli łatwiej otrzymać rosyjski paszport. Ułatwiona procedura będzie dotyczyć także ich rodzin. Prezydent Władimir Putin podpisał w tej sprawie dekret.
Obcokrajowcy, którzy w czasie tzw. specjalnej operacji (jak Rosja nazywa inwazję na Ukrainę - red.) zawarli umowy dotyczące służby w rosyjskich siłach zbrojnych "lub formacjach wojskowych" na okres co najmniej roku, będą mogli starać się o obywatelstwo w ramach procedury uproszczonej - poinformowano.
Także ich dzieci, małżonkowie oraz rodzice będą mogli uzyskać obywatelsko rosyjskie w ramach uproszczonej procedury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
FH-70 w akcji. Broń z Włoch i Estonii dziesiątkuje pozycje Rosjan
Wcześniej obcokrajowcy w celu otrzymania obywatelstwa musieli służyć w wojsku lub formacjach wojskowych przez co najmniej trzy lata. Potem ten okres skrócono do co najmniej sześciu miesięcy.
Rosja potrzebuje mięsa armatniego
Radio Swoboda informowało, że Rosja podejmuje aktywne próby werbowania obywateli krajów Azji Środkowej w celu wysłania ich na wojnę w Ukrainie. W okolicach niektórych ośrodków migracyjnych pojawiły się plakaty w językach tadżyckim, uzbeckim i kirgiskim wzywające do służby w wojsku rosyjskim.
Komentatorzy zwracają uwagę na to, że dekret dotyczy także najemników z grupy Wagnera lub innych formacji walczących po stronie Rosji.
Straty na froncie
Rosja ponosi w ostatnim okresie duże straty, zwłaszcza w walkach o Bachmut w obwodzie donieckim. Niektóre jednostki przegrały tam z Ukraińcami, a szef grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn przekonywał, że cała brygada opuściła swoje pozycje i uciekła.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Według szacunków Pentagonu, od grudnia zginęło ponad 20 tysięcy rosyjskich żołnierzy, a około 80 tys. zostało rannych.
Czytaj więcej:
Źródło: RIA Nowosti, RBK, Radio Swoboda
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski