ŚwiatPutin porządzi kolejnych siedem lat?

Putin porządzi kolejnych siedem lat?

Rosyjska Duma Państwowa zajmie się w lutym projektem poprawki do konstytucji, przedłużającej z czterech do siedmiu lat kadencję prezydenta - zadecydowało prezydium izby niższej rosyjskiego parlamentu.

05.02.2004 | aktual.: 05.02.2004 16:26

Przyjęcie takiego zapisu przed wyborami prezydenckimi 14 marca oznaczałoby, że rządy ich absolutnego faworyta - obecnego prezydenta Władimira Putina - mogłyby zostać przedłużone do 2011 roku (zgodnie z obecną konstytucją druga kadencja Putina wygasłaby w 2008).

Niezależny portal newsru.com twierdzi, że deputowani mogą zdążyć z wprowadzeniem zmiany jeszcze przed wyborami prezydenckimi.

Oficjalnie Duma nie informuje, dlaczego przyjęła projekt do rozpatrzenia właśnie teraz. Od dawna jest on dostępny na stronie internetowej parlamentu, jako propozycja podmoskiewskiego obwodu iwanowskiego - jednego z 89 podmiotów Federacji Rosyjskiej - zgłoszona latem 2002 roku.

Sceptyczny co do możliwości przedłużenia kadencji prezydenta był przedstawiciel Putina w Dumie Aleksandr Kotienkow. "Prezydent wypowiadał się w tej sprawie jednoznacznie i nie słyszałem, żeby zmienił zdanie - dopóki on jest prezydentem, nie posunie się do zmiany konstytucji" - oświadczył Kotienkow, cytowany przez agencję Interfax.

Aby przyjąć tego typu poprawkę i przedłużyć de facto rządy Putina, Duma musiałaby przegłosować ją większością dwóch trzecich głosów. Prokremlowska Jedna Rosja ma wymaganą większość, a wraz z dwiema współpracującymi z Kremlem partiami nacjonalistycznymi dysponuje ponad 85% miejsc.

Po głosowaniu w Dumie poprawkę powinny ratyfikować dwie trzecie rosyjskich regionów - także tu Kreml, o ile zdecyduje się na zmiany, nie powinien napotkać oporu.

Sam Putin ani żaden wysoki przedstawiciel władz nie skomentował w czwartek tych doniesień. Także źródło zbliżone do administracji Kremla wyraziło zdziwienie z powodu inicjatywy przedłużenia kadencji prezydenta. "Raczej ktoś postanowił być bardziej putinowski niż sam Putin. Niewykluczone też, że prezydent wkrótce odrzuci poprawkę i wystąpi w roli obrońcy konstytucji i demokracji" - powiedział rozmówca PAP.

Instytut socjologiczny ROMIR opublikował przygotowany zawczasu sondaż, według którego 52% Rosjan sprzeciwia się zmianie, a popiera ją 42%.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)