Putin zabrał głos nt. sankcji nałożonych na Rosję. Twierdzi, że "wywołały bezprecedensowy kryzys na Zachodzie"

Władimir Putin uważa, że sankcje nałożone na Rosję spowodowały znaczne wzrosty cen w Europie i Stanach Zjednoczonych. W najnowszym wystąpieniu stwierdził też, że liczne zakazy i restrykcje, jakimi objęto Federację Rosyjską, postrzega jako szansę na "pojawienie się nowych możliwości".

Władimir Putin po raz kolejny umniejsza znaczenie zachodnich sankcji na Rosję Władimir Putin po raz kolejny umniejsza znaczenie zachodnich sankcji na Rosję
Źródło zdjęć: © PAP | MIKHAIL KLIMENTYEV / KREMLIN POOL / SPUTNIK
Radosław Opas

Fragmenty środowego wystąpienia Władimira Putina opublikowała na swojej stronie rosyjska państwowa agencja informacyjna RIA Nowosti. Jak przekazano, prezydent Rosji wziął udział w spotkaniu poświęconym rozwojowi strefy arktycznej.

- Decyzja polityków europejskich i amerykańskich o wprowadzeniu nowych antyrosyjskich restrykcji doprowadziła do bezprecedensowego kryzysu i poziomu inflacji na Zachodzie - powiedział Putin.

Sankcje nie działają na Rosję? Putin widzi w nich szanse

W ocenie rosyjskiego przywódcy odmowa współpracy Zachodu z Rosją uderzyła przede wszystkim w Europę i Stany Zjednoczone. Wskazał, że przyczyniła się do tego m.in. rezygnacja z rosyjskich surowców energii.

- Odmowa ta uderzyła już w miliony Europejczyków, wywołała prawdziwy kryzys energetyczny i znajduje odzwierciedlenie, nawiasem mówiąc, w Stanach Zjednoczonych. Ceny i inflacja wszędzie rosną - dla tych krajów jest to absolutnie bezprecedensowe - stwierdził Putin.

Dodał jednocześnie, że Rosja również stoi przed wyzwaniami. Stwierdził jednak, że obecną sytuację postrzega jako "pojawienie się nowych możliwości i opcji". Putin publicznie twierdzi, że teraz Rosja będzie mogła zwiększyć krajowe zużycie ropy, gazu i węgla (...) i "zintensyfikować dostawy energii do innych regionów świata".

Sankcjami, nakładanymi z powodu rozpętania wojny w Ukrainie, objęci są także członkowie rodziny m.in. samego Putina.

Zobacz też: Rosja grozi większą ofensywę. Ekspert o planach Putina

Wojna w Ukrainie. Ustawa sankcyjna przyjęta przez Senat

We wtorek Senat przyjął jednogłośnie tzw. ustawę sankcyjną, która zakłada m.in. embargo na import węgla z Rosji i Białorusi oraz zamrożenie majątków osób i podmiotów wpisanych na listę sankcyjną. Do ustawy izba wniosła poprawki o zakazie importu gazu LPG oraz o tym, że o wpisie na listę decydował będzie premier.

Sejm tzw. ustawę sankcyjną uchwalił w czwartek. Regulacja zakłada m.in. wprowadzenie embarga na import węgla z Rosji lub z Białorusi. Zakazuje też jego tranzytu przez Polskę. Zgodnie z zaakceptowaną przez Senat poprawką zakazany będzie również import i tranzyt skroplonego gazu LPG z tych państw.

Ustawa pozwoli ponadto na zamrożenie funduszy i zasobów gospodarczych osób i podmiotów wskazanych na specjalnej liście sankcyjnej. Zamieszczane będą na niej osoby lub podmioty wspierające rosyjską agresję na Ukrainie, a także wspierające naruszenia praw człowieka i represje w Rosji, i na Białorusi.

Jedna z przyjętych przez Senat poprawek zakłada, że o wpisie na listę decydować będzie premier, nie - jak uchwalił Sejm - szef MSWiA. Inna przewiduje, że w przypadku zaskarżenia takiego wpisu do sądu administracyjnego, skarga ta zostanie rozpoznana w ciągu trzech dni. Lista będzie publikowana w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie - zgodnie z senacką poprawką - prezesa Rady Ministrów.

Źródło: RIA Nowosti; PAP

Wybrane dla Ciebie
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł
Jest akt oskarżenia przeciwko byłej dyrektorce ZOO. Wyrządziła szkody na ponad 100 tys. zł
Mogherini wyszła w nocy z aresztu. Są szczegóły
Mogherini wyszła w nocy z aresztu. Są szczegóły
Zełenski wraca do kraju. Wiadomo, kto będzie reprezentował Ukrainę w Brukseli
Zełenski wraca do kraju. Wiadomo, kto będzie reprezentował Ukrainę w Brukseli
95 proc. Pokrowska w rękach Rosjan. Szacunki NATO
95 proc. Pokrowska w rękach Rosjan. Szacunki NATO
Awantura w Sądzie Najwyższym. Interweniowała policja
Awantura w Sądzie Najwyższym. Interweniowała policja
Kreml po rozmowach z USA. "Niektóre rzeczy nie do przyjęcia"
Kreml po rozmowach z USA. "Niektóre rzeczy nie do przyjęcia"
Polska nie idzie śladem Węgier. "Nawrockiemu nie przychodzi do głowy"
Polska nie idzie śladem Węgier. "Nawrockiemu nie przychodzi do głowy"
UE w obliczu skandalu. Von der Leyen staje przed ogromnym wyzwaniem
UE w obliczu skandalu. Von der Leyen staje przed ogromnym wyzwaniem
"Nie planujemy". Rosja odrzuca możliwość rozejmu czasowego
"Nie planujemy". Rosja odrzuca możliwość rozejmu czasowego
Kaczyński o wecie Nawrockiego. "Wolałbym, żeby podpisał"
Kaczyński o wecie Nawrockiego. "Wolałbym, żeby podpisał"
"Nowa demokratyczna jakość". Razem reaguje na wykluczenie
"Nowa demokratyczna jakość". Razem reaguje na wykluczenie
Brutalne zabójstwo w Słupsku. Podejrzany stanie przed prokuraturą
Brutalne zabójstwo w Słupsku. Podejrzany stanie przed prokuraturą