ŚwiatPutin i Bush podpiszą dokument o tarczy antyrakietowej

Putin i Bush podpiszą dokument o tarczy antyrakietowej

Wspólny dokument, który w niedzielę podpiszą w Soczi prezydenci Rosji i USA, Władimir Putin i George W. Bush, obejmie również problemy tarczy antyrakietowej. Poinformowało o tym urzędnik z Kremla. Tę wypowiedź zacytowały agencje RIA-Nowosti i ITAR-TASS.

Putin i Bush podpiszą dokument o tarczy antyrakietowej
Źródło zdjęć: © AFP

01.04.2008 | aktual.: 01.04.2008 18:10

Putin i Bush spotkają się w sobotę i niedzielę w Soczi, nad Morzem Czarnym, gdzie amerykański przywódca zatrzyma się w drodze do Waszyngtonu ze szczytu NATO w Bukareszcie.

Będą to ich ostatnie rozmowy w charakterze szefów państw. Putin odchodzi z Kremla w maju 2008 roku, a Bush z Białego Domu - w styczniu 2009 roku.

Przedstawiciel Kremla nie ujawnił szczegółów dokumentu. Podał tylko, że obejmie m.in. problemy tarczy antyrakietowej USA. W dokumencie będą sformułowania dotyczące tarczy. Prace nad nimi trwają - oświadczył.

Zdaniem kremlowskiego źródła spotkanie w Soczi będzie "ważne" i "politycznie znaczące". To nie tylko podsumowanie wyników, lecz także sygnał dla przyszłych prezydentów - oznajmił urzędnik.

Wcześniej - na pokładzie samolotu prezydenta USA w drodze do Kijowa - doradca Busha ds. bezpieczeństwa narodowego Stephen Hadley powiedział dziennikarzom, że problemy rozmieszczenia elementów amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej w Europie Środkowej mogą nie doczekać się rozwiązania w Soczi.

Porozumienie w sprawie tarczy jest możliwe. Jeśli nie osiągniemy go w Soczi, to będziemy kontynuować prace nad nim - oświadczył Hadley. Nie wiążą nas żadne terminy - dodał.

Kwestie dotyczące obiektów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce i Czechach były tematem kolejnej rundy negocjacji przedstawicieli rządów Rosji i USA, które odbyły się w ubiegłym tygodniu w Waszyngtonie.

W ocenie strony amerykańskiej, osiągnięto pewien postęp, jednak zasadnicze kwestie sporne pozostały bez rozstrzygnięcia.

Waszyngtońskie rozmowy miały na celu rozwinięcie zagadnień poruszonych podczas marcowej wizyty w Moskwie przez szefów amerykańskich resortów spraw zagranicznych i obrony, Condoleezzy Rice oraz Roberta Gatesa. Sformułowali oni wówczas propozycje, które m.in. umożliwiłyby Rosji monitorowanie przyszłych obiektów tarczy antyrakietowej w Europie Środkowej.

Rosja sprzeciwia się instalacji elementów systemu obrony przeciwrakietowej USA w Polsce i Czechach, twierdząc, że zagrozi to jej bezpieczeństwu. Problem ten jest jednym z głównych - obok rozszerzenia NATO o Ukrainę i Gruzję - źródłem napięć w stosunkach między Moskwą i Waszyngtonem.

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)