Trwa ładowanie...
d4eysdc

"Pucz w Stronnictwie Demokratycznym"

Andrzej Olechowski uważa, że odwołanie przez nadzwyczajny kongres Stronnictwa Demokratycznego lidera tej partii Pawła Piskorskiego to pucz.

d4eysdc
d4eysdc

- Zmiana jest nielegalna i - z tego co ja rozumiem - to będzie potwierdzone przez sąd rejestrowy. Ta sytuacja jest przede wszystkim dolegliwa dla SD - powiedział Andrzej Olechowski. Jak zaznaczył, żałuje, że doszło do "tego puczu". Jego zdaniem, to wykolei proces "tworzenia solidnej partii klasy średniej w Polsce".

Olechowski, który kieruje radą programową SD, choć nie jest członkiem partii, dodał, że ma nadzieję, iż SD "przebrnie przez tę słabość i podejmie nowe inicjatywy".

Były minister spraw zagranicznych uważa, że zamieszanie we władzach SD nie będzie miało bezpośredniego wpływu na jego decyzję o ewentualnym starcie w wyborach prezydenckich w przyszłym roku.

Olechowski podkreślił, że decydując się na walkę o najwyższy urząd w państwie, i tak musiałby liczyć na szersze poparcie obywateli, a nie tylko samego Stronnictwa Demokratycznego. Zgodnie z wcześniejszymi deklaracjami w grudniu Olechowski ma ogłosić, czy wystartuje w wyborach prezydenckich.

d4eysdc

Nadzwyczajny kongres Stronnictwa Demokratycznego zwołany przez członków partii sprzeciwiających się polityce prowadzonej przez szefa SD Pawła Piskorskiego odwołał go w sobotę z zajmowanego stanowiska. Jednocześnie obradująca tego samego dnia Rada Naczelna zdecydowała, że obowiązki przewodniczącego obejmie szef Rady Krzysztof Góralczyk.

Spór w SD rozpoczął się na posiedzeniu Rady Naczelnej 24 października. Od tego czasu w partii istnieją dwa odłamy, które nawzajem się zwalczają: jedno związane jest z Piskorskim, drugie - z Góralczykiem. 24 października szef SD Paweł Piskorski zawiesił w prawach ośmiu członków Rady, w tym m.in. szefa Rady Naczelnej Krzysztofa Góralczyka. Decyzji tej nie uznała Rada, która podczas obrad zdecydowała o zwołaniu nadzwyczajnego kongresu w sprawie przyszłości Piskorskiego. Z tym z kolei nie zgadza się szef SD, który uważa, że obradująca Rada nie miała kworum.

Po kilku dniach Piskorski zwołał Radę Naczelną i Kongres Nadzwyczajny, który odwołał Góralczyka, ośmiu członków Naczelnego Sądu Partyjnego, Naczelnej Komisji Rewizyjnej i powołał w ich miejsce nowe osoby. Uchwał tych jednak nie uznaje grupa przeciwna Piskorskiemu.

d4eysdc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4eysdc
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj