Pszczoły lecą do "Słoneczników" van Gogha

Badacze z londyńskiego Uniwersytetu Królowej Marii umieścili na podłodze pomieszczenia reprodukcje czterech obrazów: "Słoneczniki" Vincenta van Gogha, "Wazon z kwiatami" Paula Gauguin'a, "Ceramikę" Patricka Caulfielda i "Martwą naturę z kuflem" Fernanda Legera. Następnie do pokoju wpuszczono pszczoły wyhodowane w warunkach laboratoryjnych, które nigdy nie oglądały kwiatów.

Biolodzy obserwując zachowanie pszczół zwracali uwagę na to, do których obrazów częściej podlatywały i na których siadały.

Okazało się, że owady najchętniej wybierały dwa obrazy z motywem kwiatowym: van Gogha i Gauguina. Ich faworytem okazały się jednak "Słoneczniki" - przylatywały do obrazu 146 razy, a aż 15 pszczół zdecydowało się usiąść na płótnie. Dla porównania, na obrazach Legera i Caulfielda "wylądowały" jedynie cztery owady.

Motywy kwiatowe były rozpoznawalne i "pociągające" dla pszczół, które nigdy wcześniej nie miały kontaktu z prawdziwymi kwiatami - podkreślają naukowcy. Jak zaznaczają, pszczoły potrafią rozpoznać (nawet na obrazie) te kwiaty, które - z ich punktu widzenia - są najcenniejsze, czyli zawierają dużo pyłku i nektaru. Dlatego też najchętniej owady zbliżały się do elementów w kolorze błękitnym. Niebieskie kwiaty - jak twierdzą naukowcy - zawierają więcej nektaru niż kwiaty innej barwy. To dlatego błękit jest ulubionym kolorem pszczół - konkludują.