PSL połączy się z Centrum i SKL?
Kongres PSL, który będzie obradował w
sobotę, zdecyduje o ewentualnym połączeniu partii z SKL i Centrum
prof. Zbigniewa Religi. Rada Naczelna PSL upoważniła prezesa
partii do prowadzenia rozmów z innymi ugrupowaniami, "w celu
poszerzenia zaplecza politycznego, pod warunkiem nienaruszania
nazwy i zasad programowych Stronnictwa".
Pomysł połączenia PSL z Centrum i SKL popiera prezes Stronnictwa Janusz Wojciechowski. Robocza nazwa nowego ugrupowania to PSL- Centrum. Większość ludowców podczas obrad sobotniej rady naczelnej była jednak zdecydowanie przeciwna rezygnacji z historycznej nazwy Polskiego Stronnictwa Ludowego. Ludowcy dopuszczali jedynie start działaczy Centrum z list Stronnictwa.
Prezes Centrum prof. Zbigniew Religa powiedział, że przyjęta przez radę naczelną zasada o nienaruszalności programu PSL jest nie do zrealizowania. Nie wyobrażam sobie, żeby nie było dyskusji programowej ze Stronnictwem, bo oznaczałoby to, że wchodzimy do PSL bez względu na wszystko - ocenił.
Wojciechowski przyznał, że najwięcej kontrowersji wśród działaczy PSL budzi propozycja zmiany nazwy partii. PSL (...) nie wypadałaby z nazwy, natomiast byłaby uzupełniona o słowo - Centrum. Trochę się zapomina, że Wincenty Witos nigdy nie był prezesem PSL, tylko PSL-Piast, co nie zmieniało faktu, że był ludowcem - dodał.
Wojciechowski zapewnił, że nie zrezygnował z planów połączenia swojej partii z SKL i Centrum. Nie jestem prezesem, który łatwo ustępuje - podkreślił. Dodał, że stanowiska rady naczelnej nie traktuje jako swojej porażki.
Rada Naczelna PSL sprzeciwiła też się próbom odebrania dopłat bezpośrednich dla rolników poprzez "wielokrotne zwiększenie składek na KRUS i wprowadzenie ryczałtowego podatku dochodowego". Zobowiązała również działaczy PSL wszystkich szczebli do włączenia się w powszechną kampanię informowania rolników o możliwościach pozyskiwania środków w ramach Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich i Sektorowego Programu Operacyjnego.
Rada naczelna sprzeciwiła się też projektowi prywatyzacji mediów publicznych, zobowiązując klub PSL do "aktywnej obrony misji mediów publicznych realizowanej ze środków abonamentowych".