Polska"PSL nie przebiera nogami, aby dorwać się do władzy"

"PSL nie przebiera nogami, aby dorwać się do władzy"

Wicemarszałek Sejmu Jarosław Kalinowski
(PSL) zapewnił, że Stronnictwo "nie przebiera nogami, aby dorwać
się do władzy". Jak dodał, ewentualne rozmowy o utworzeniu
koalicji rządowej z udziałem PSL mogą się rozpocząć dopiero po
głosowaniu nad samorozwiązaniem Sejmu.
Ruch należy do PiS, my spokojnie czekamy - powiedział
Kalinowski w Sejmie.

21.03.2006 | aktual.: 21.03.2006 12:55

Polityk PSL podkreślił, że jest za wcześnie, aby spekulować, czy PSL wejdzie do rządu koalicyjnego. Czekamy na wniosek PiS o samorozwiązanie Sejmu, a następnie na decyzję parlamentu w tej sprawie - zaznaczył. Jak dodał, jeśli Sejm nie zostanie rozwiązany, to PSL będzie czekał na inicjatywę ze strony PiS.

PiS ma de facto większość w parlamencie, ma marszałka Sejmu i Senatu, prezydenta i w opinii społecznej dobry rząd. Trzeba się brać do roboty, a nie wchodzić w kolejne spory i awantury. Wybory byłyby niepotrzebnym kosztem finansowym i kolejną jeszcze większą awanturą polityczną - ocenił Kalinowski.

Polityk PSL zapewnił, że nie ma jeszcze żadnych decyzji w sprawie ewentualnego udziału PSL w rządzie koalicyjnym. Na razie nie ma w ogóle mowy o takim rozwiązaniu, ale my nie mówimy "nie, bo nie", inicjatywa należy wyłącznie do PiS - powiedział Kalinowski.

Nie jesteśmy meblem, który można przestawiać z kąta w kąt i zrobić z nas maszynkę do głosowania - podkreślił. Jak jednak dodał, w wielu sprawach PSL zgadza się w "opiniach i poglądach" z Prawem i Sprawiedliwością.

Również wiceszef PSL Jan Bury powiedział PAP, że "wszystkie karty ma w swoim ręku Jarosław Kaczyński i - jak ocenił - nikt nie wie, co się "urodzi" w głowie prezesa PiS. Dodał, że gdyby PiS zaprosiło PSL do poważnych rozmów, to Stronnictwo do takich rozmów usiądzie.

Bury zaznaczył jednak, że PSL jest teraz bogatszy o dwa miesiące doświadczeń obowiązywania paktu stabilizacyjnego. "Rozmowy z PiS byłyby teraz trudniejsze i na pewno ewentualna koalicja nie mogłaby się opierać wyłącznie na programie PiS" - podkreślił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)