PSL: najpierw głosowanie nad samorozwiązaniem, a potem rozmowy z PiS
Jeden z liderów PSL Marek Sawicki zapowiedział, że do głosowania nad samorozwiązaniem Sejmu - planowanego na czwartek - nie będą prowadzone żadne szczegółowe rozmowy między ludowcami a PiS.
11.10.2006 12:15
Prezes PSL Waldemar Pawlak rozmawiał z premierem w poniedziałek i z tych rozmów jasno wynika wzajemne porozumienie, że do decyzji Sejmu o ewentualnym samorozwiązaniu rozmów szczegółowych nie ma - powiedział Sawicki.
Według niego, jeśli ostatecznie będzie wiadomo, że nie dojdzie do skrócenia kadencji Sejmu, prawdopodobnie rozmowy zostaną podjęte. Według niego, trudno ocenić, jaki będzie ich finał. My swoją ofertę przedstawiliśmy, czekamy na głos PiS-u - zaznaczył.
Według Sawickiego, 26 listopada nie będzie przedterminowych wyborów parlamentarnych, a do rozwiązania Sejmu dojdzie po kolejnej kłótni na wiosnę. Jak powiedział, odnowienie koalicji PiS-LPR-Samoobrona również oznacza realizację scenariusza, który zaproponował prezes PSL Waldemar Pawlak. Chodzi o nieprzeprowadzanie wyborów do Sejmu i Senatu w listopadzie i załatwienie najważniejszych spraw m.in. związanych z zagospodarowaniem środków unijnych.