PSL kusi Sikorskiego i Marcinkiewicza
PSL prowadzi rozmowy z Radosławem Sikorskim w sprawie umieszczania go na pierwszym miejscu listy wyborczej ludowców w Warszawie. Według nieoficjalnych informacji ludowcy chcieliby widzieć na swoich listach także Kazimierza Marcinkiewicza i profesora Władysława Bartoszewskiego. W Warszawie odbyła się konwencja wyborcza PSL-u.
08.09.2007 | aktual.: 08.09.2007 17:55
Prezes Stronnictwa Waldemar Pawlak podkreślił, że za wcześnie jest, by mówić o wynikach rozmów z Sikorskim, ale PSL chce przyciągać do siebie ludzi, którzy dobrze pracują. Rozmawiałem z Radosławem Sikorskim. Nie zaprzeczam - powiedział lider ludowców. Dodał, że zależy mu na tym, aby przyciągać do siebie jak najwięcej ludzi, których cechuje profesjonalizm, którzy mają swój dorobek. Pawlak powiedział, że Sikorski w swojej krótkiej misji rządowej "sprawił się dobrze".
Ludowcom nie przeszkadza nawet, że Radosław Sikorski popierał wysłanie polskich wojsk do Afganistanu, a PSL chciałoby wycofania Polaków z misji afgańskiej. Pawlak powiedział, że w kraju mamy warunki wojenne i Sikorski jest potrzebny, żeby tę wojnę wygrać i przywrócić pokój.
Jak pisze "Życie Warszawy" również Platforma Obywatelska interesuje się nazwiskiem Sikorskiego na swojej liście wyborczej.
Przewodniczący Rady Naczelnej PSL Jarosław Kalinowski mówił na konwencji wyborczej, że w polityce kulturze agresji trzeba przeciwstawić kulturę kompromisu i pracy dla Ojczyzny. Według Kalinowskiego, przez ostatnie dwa lata rządzący przekonywali, iż wojna buduje. My przywrócimy właściwe rozumienie tego starego, modrego, polskiego przysłowia. To zgoda buduje - powiedział Kalinowski.
Prezes PSL Waldemar Pawlak zaapelował, aby wyborcy wskazali do Sejmu ludzi dobrej woli. Zdaniem Pawlaka od 2005 roku straciliśmy wiele czasu i nerwów. Zapytajmy ludzi, czy ci, którzy potrafią się tylko kłócić i obijać jak łobuzy, czy oni w ogóle mają czas na dobrą, porządną robotę? - mówił lider Stronnictwa.
PSL przedstawiło liderów na swoich listach wyborczych. Są nimi znani z parlamentu ludowcy, jak Józef Zych czy Eugeniusz Kłopotek i samorządowcy jak marszałek mazowieckiego sejmiku Adam Struzik. Stronnictwo nie chce jeszcze zdradzić, kto będzie stał na czele listy PSL w Warszawie.