"PSL i LPR nie mogą mieć więcej niż Samoobrona"
Przewodniczący Samoobrony Andrzej Lepper,
który po południu uczestniczył w regionalnym
zjeździe partii w Boguchwale k. Rzeszowa, powiedział, że nie
zgodzi się, aby w przyszłym rządzie koalicyjnym "mniejsze
ugrupowania miały więcej stanowisk niż Samoobrona".
23.04.2006 | aktual.: 23.04.2006 19:36
Szef Samoobrony poinformował, że jest duża szansa na zawarcie koalicji PiS-Samoobropna-LPR-PSL, zaznaczył jednak, że ludowcy nie mogą dłużej zwlekać z podjęciem decyzji w tej sprawie. Dodał, że jeśli jutro będzie deklaracja PSL - po rozmowach z PiS - że wchodzi do rządu - to w najbliższych dniach koalicja zostanie zawarta.
Lepper podkreślił, że jest za ludowcami w rządzie, ale ma obawy. Powtórzył, że trudno będzie rozliczyć PSL np. z prywatyzacji. Zdaniem Leppera - jeśli ludowcy nadal będą grać na zwłokę - trzeba się liczyć z wcześniejszymi wyborami.
Dodał, że nie będzie czystek w instytucjach rządowych po wejściu Samoobrony do rządu. Wicemarszałek Sejmu powiedział, że nie było jeszcze rozmów z PiS-em dotyczących obsady stanowisk wojewodów i wicewojewodów.
Natomiast - jak zaznaczył szef Samoobrony - jeśli zostanie on ministrem rolnictwa to na pewno będą zmiany w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa oraz Agencji Rynku Rolnego.