Trwa ładowanie...
19-06-2008 17:45

Przywódcy "27" zastanawiają się, co dalej z Traktatem

W Brukseli rozpoczął się dwudniowy szczyt europejski, podczas którego przywódcy "27" będą
zastanawiać się, jak wyjść z impasu po irlandzkim "nie" dla
Traktatu z Lizbony. Ponadto mają oni zaaprobować polską ideę Partnerstwa Wschodniego
oraz zastanowić się, jak reagować na rosnące ceny energii i
żywności.

Przywódcy "27" zastanawiają się, co dalej z TraktatemŹródło: AFP
d1t4djx
d1t4djx

Odrzucenie przez Irlandię w referendum Traktatu z Lizbony stawia pod znakiem zapytania, albo przynajmniej odkłada w czasie, reformę unijnych instytucji. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso zastrzegł jednak, że nie należy spodziewać się cudownego rozwiązania na tym szczycie.

Irlandia dostanie więcej czasu na zastanowienie się i wysunięcie propozycji, jak pójść dalej. Zgodziliśmy się, że następna Rada Europejska (szczyt) w październiku będzie dobrą okazją do dyskusji na ten temat - powiedział Barroso po spotkaniu z premierem Irlandii Brianem Cowenem.

Barroso zapowiedział, że jednym z postanowień szczytu ma być wezwanie, by kontynuować proces ratyfikacji w ośmiu krajach UE, które jej jeszcze nie zakończyły. Z nadzieją, że w tym czasie sama Irlandia zdecyduje, czy będzie w stanie powtórzyć plebiscyt i czy wystarczy wówczas dodać do traktatu jeden czy dwa protokoły odpowiadające na wyrażone w referendum niepokoje Irlandczyków.

Przywódcy mają podkreślić w konkluzjach końcowych, że szanują wynik referendum w Irlandii, a do czasu znalezienia rozwiązania, najpewniej dopiero na jesiennym szczycie, UE powinna kontynuować pracę w myśl przyjętej dewizy "Europa rezultatów", która ma zbliżać Unię do jej obywateli.

d1t4djx

Musimy utrzymać fundamentalną solidarność między państwami europejskimi i nikogo nie poganiać, bo Europa może jeszcze przez wiele miesięcy spokojnie funkcjonować pod rządami Traktatu z Nicei. Traktat Lizboński miał usprawnić UE, ale nie uratować od jakiejś katastrofy - powiedział premier Donald Tusk przed obradami szczytu.

Jego zdaniem, w Polsce nie ma zagrożeń dla ratyfikacji Traktatu z Lizbony, co wymaga jeszcze podpisu prezydenta Lecha Kaczyńskiego. My jesteśmy teraz pozytywnym bohaterem w UE, a nie negatywnym - powiedział premier.

Inga Czerny

d1t4djx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1t4djx
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj