PolskaPrzywileje eksmisyjne

Przywileje eksmisyjne

W latach 2001-2003 Zarząd Budynków Komunalnych skierował do sądu 3400 spraw o eksmisję dłużników nie płacących czynszu. Choć zapadło już parę wyroków dotyczących zaległości najemców lokali użytkowych, żadnej eksmisji nie udało się przeprowadzić. Teraz ZBK prowadzi rozmowy z Izbą Komorniczą, by eksmisje były szybsze i skuteczniejsze.

17.08.2003 12:17

- Większość dłużników, po skierowaniu sprawy do sądu, z reguły z własnej woli opuszcza lokal. Z regulowaniem należności bywa jednak różnie. Jest jednak kilkuprocentowa grupa, która żeruje na opieszałości sądów. Sprawy ciągną się latami, a gdy już zapadnie wyrok, można się przecież odwoływać. Nawet, gdy wypowiemy umowę i w przypadku nieopuszczenia lokalu naliczymy bezumowny 200-proc. czynsz i tak nie jest on płacony, a suma zadłużenia wzrasta. Nie możemy też skorzystać z pomocy policji, bo nie może ona inerweniować w takich sytuacjach. A zadłużenie dramatycznie wzrasta. Szanse jego odzyskania niewielkie - mówi Marek Hareńczyk, dyrektor ZBK.

W sprawach o eksmisję już rozstrzygniętych przez sąd zadłużenie najemców mieszkań i lokali użytkowych sięga 10 mln zł, a w sprawach które są w toku bądź dopiero zostały wniesione łączny dług to ponad 20 mln zł.

Dotychczas zapadło 9 wyroków eksmisyjnych z lokali użytkowych wynajmowanych przez gminę. Żadnej jednak nie udało się przeprowadzić. Rekordzistą, w odraczaniu terminu eksmisji, jest fundacja dzierżawiąca Klub pod Gruszką. Na wniosek fundacji gmina 4-krotnie wstrzymywała eksmisję, nie udało się jednak osiągnąć porozumienia w sprawie spłaty zadłużenia. Kolejny termin eksmisji wyznaczony został na październik. ZBK czyni jednak starania, by został on przyspieszony.

W przypadku baru przy Zakopiańskiej wyrok zapadł w maju, jest jednak jeszcze nieprawomocny. Na uprawomocnienie czeka także wyrok eksmisji z gminnego lokalu przy Królewskiej. Eksmisja fundacji Dziecięce Listy do Świata czeka na nadanie klauzuli wykonalności. Z kolei dla zadłużonych wobec gminy najemców lokali przy ulicy Kołłątaja i na os. Zgody wyroki są prawomocne, ale nadal nie ma wyznaczonego terminu eksmisji.

- Chcemy zawrzeć porozumienie z Izbą Komorniczą, by oddelegowała ona do eksmisji z lokali komunalnych grupę komorników, którzy będą się tylko tym zajmować. Chcielibyśmy także, by gmina, jak dysponent publicznych pieniędzy traktowana była w sposób uprzywilejowany, np. w wyznaczaniu krótszych terminów eksmisji i ściągalności długów orzeczonych prawomocnym wyrokiem sądowym - dodaje dyrektor Hareńczyk.

W przypadku zadłużonych najemców mieszkań, nawet, gdy gmina skieruje sprawę do sądu i zapadnie wyrok eksmisji na gminie i tak spoczywa obowiązek zapewnienia lokalu socjalnego, których niestety brakuje. Eksmisje na bruk są rzadkością. Z 3400 spraw skierowanych do sądu, około dwie trzecie stanowią te dotyczące zadłużenia najemców mieszkań.

Według szacunkowych danych łączne zadłużenie najemców lokali użytkowych i mieszkań to ponad 50 mln zł plus odsetki. Choć w ZBK podjęto działania, by ten dług zredukować, trudno oczekiwać, że redukcja będzie znacząca.

Nit

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)