Przywiązał szczeniaka do drzewa. Internauci pomogli znaleźć zwyrodnialca
"Znaleźliśmy małego psa, przypiętego za obrożę do drzewa i pozostawionego w lesie przy naszej posesji na niechybną i koszmarną śmierć" – napisał na Facebooku Rafał, którego post udostępniło ponad 40 tys. osób. Autor wpisu zwrócił się z prośbą o pomoc w namierzeniu właściciela nieszczęsnego psiaka. Internauci nie zawiedli.
Rafał Maciejewski uratował szczeniaka i przekazał go bełchatowskiemu schronisku dla zwierząt. Sam udostępnił zdjęcia zwierzaka przedstawiające w jakim stanie go znalazł, prosząc przy tym o pomoc w znalezieniu właściciela pieska.
Na jednej z facebookowych grup użytkowniczka portalu zamieściła zrzuty z ekranu, które przedstawiały jej rozmowę z mężczyzną, który twierdził, że to jego pies, chociaż prawowitą właścicielką szczeniaka jest jego matka.
Dzięki pomocy internautów udało się zatrzymać mężczyznę. Za znęcanie się nad zwierzęciem grożą mu kary grzywny, ograniczenia wolności lub dwa lata więzienia.
Jak poinformowało schronisko w Bełchatowie "psiak ma się dobrze i jest pod stałą opieką weterynarza".