"PRZYTŁACZAJĄCA liczba lektur dla licealistów". Publikacja "GW" rozśmieszyła internautów
W Gazecie Wyborczej ukazał się artykuł na temat nowej podstawy programowej. W dzienniku możemy przeczytać, że licealistów czeka "przytłaczająca" liczba lektur do przeczytania. W rzeczywistości chodzi maksymalnie o 7 książek oraz fragmenty poezji i publikacji należących do literatury klasycznej. Artykuł wywołał burzę sieci, internauci nie szczędzą złośliwych komentarzy pod adresem dziennika.
We wtorek Gazeta Wyborcza opublikowała wywiad z profesorem Uniwersytetu Jagiellońskiego Krzysztofem Biedrzyckim. Mężczyzna nie ukrywał rozczarowania nową podstawą programową dla szkół średnich. Profesor wyraził obawę, że program jest zbyt ambitny i być może nie uda się go zrealizować. "Liczba lektur jest przytłaczająca. Wychodzi na to, że w każdym roku licealista będzie miał do przeczytania sześć-siedem książek, a do tego dużo poezji i fragmentów obszernych tekstów" - czytamy w artykule.
"Obawiam się też, że stracimy nastoletnich czytelników. Przy takiej mnogości trudnych lektur uczniowie poprzestaną na streszczeniach" skomentował profesor. Publikacja wywołała falę krytyki w mediach społecznościowych. "PiS szykuje licealistom istne piekło. Przytłaczająca liczba lektur w LO- aż sześć rocznie! A do tego inne teksty i poezja! ", "6-7 książek? to jakieś kilkanaście tysięcy snapów i zdjęć na insta!... a ile tweetów" komentują złośliwie internauci.