Przyszły do zmarłych - wyszły bez torebek
Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o okradzenie dwóch kobiet na cmentarzu. Pokrzywdzone porządkowały groby swoich bliskich i lekkomyślnie pozostawiły swoje rzeczy bez żadnej opieki. Sprawca wykorzystał okazję i jednej ukradł torebkę, a drugiej plecak pozostawiony w koszyku na rowerze.
Funkcjonariusze policji w Jeleniej Górze zatrzymali 50-letniego mężczyznę podejrzanego o dwie kradzieże. Jak ustalili policjanci, sprawca okradł dwie kobiety porządkujące groby najbliższych na jeleniogórskim cmentarzu.
Pokrzywdzone pozostawiły swoje rzeczy bez opieki. Sprawca wykorzystał okazję i jednej ukradł torebkę, a drugiej plecak. Pierwszej kradzieży dopuścił się 13 września 2009 roku. Jego łupem padła torebka wraz z dokumentami, kluczami i pieniędzmi.
Do drugiej kradzieży doszło 18 listopada 2009 roku. Pokrzywdzona pozostawiła plecak w koszyku na rowerze. Moment ten wykorzystał 50-latek i ukradł plecak wraz z dokumentami, pieniędzmi i kartami bankomatowymi.
Policjanci wytypowali sprawcę na podstawie rysopisu uzyskanego od pokrzywdzonych. Ustalili, że aktualnie przebywa on na działkach w okolicy cmentarza. Tam też został zatrzymany. Funkcjonariusze na terenie ogrodów działkowych odnaleźli wyrzuconą torebkę i plecak.
Teraz za kradzież podejrzanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
