Przyszedł rachunek za Turów. Unia Europejska potrąciła nam ponad 30 mln euro

Ostrzeżenia i zapowiedzi Komisji Europejskiej w sprawie kopani w Turowie zamieniły się w bardzo realne konsekwencje. W związku z niepłaceniem kar zasądzonych przez TSUE zdecydowano się na sukcesywne pomniejszenie funduszy dla Polski. Unia obcięła nam wsparcie w dwóch programach na łączną kwotę ponad 30 mln euro.

Unia ściąga z Polski zaległe kary. Do zapłaty łącznie ponad miliard złotych
Unia ściąga z Polski zaległe kary. Do zapłaty łącznie ponad miliard złotych
Źródło zdjęć: © East News | Bartlomiej Magierowski

06.04.2022 16:23

Informację o tym, że Unia obcięła nam wsparcie w dwóch programach, jako pierwszy podał portal "Money.pl". Bruksela potrąciła nam te środki z dwóch źródeł. Pierwsze to "Program Operacyjny Wiedza, Edukacja, Rozwój", z którego finansowane są na przykład kursy zawodowe i dotacje dla początkujących przedsiębiorców. Z tego programu KE potrąciła łącznie 15 milionów, 30 tysięcy i 200 euro.

Drugie 15 milionów, 7 tysięcy, 200 euro komisja potrąciła nam z funduszy przeznaczonych dla województwa kujawsko-pomorskiego (Regionalny Program Operacyjny województwa kujawsko-pomorskiego, ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego).

Unia ściąga zaległe kary. Do zapłaty łącznie ponad miliard złotych

Redukcja jest skutkiem tego, że Polska nie zapłaciła kary za zignorowanie wyroku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie kopalni w Turowie. To jednak nie koniec, ponieważ Polska nie zapłaciła także ponad 150 milionów euro (ponad miliard złotych) kary za rządową ingerencję w sądownictwo. Jak podaje "Money", te pieniądze także zostaną ściągnięte, więc przyszłości możemy się spodziewać kolejnych cięć.

W środę 6 kwietnia Ministerstwo Finansów zapewniło, że uzupełni brakujące fundusze z budżetu państwa. Resort twierdzi, że potrącenia nie będą miały wpływu na dokonywane płatności dla beneficjentów w ramach danego programu.

Cięcia są konsekwencje opóźnianego porozumienia w sprawie Turowa

W komunikacie ministerstwa urzędnicy zwracają uwagę, że polsko-czeskie negocjacje dot. KWB Turów zakończyły się podpisaniem porozumienia, "dzięki któremu zostanie zapewnione bezpieczeństwo energetyczne Polski. Podkreślono także, że dalsze wydobycia węgla brunatnego i kopalin towarzyszących ze złoża Turów "pozwala na funkcjonowanie elektrowni, która zabezpiecza do 7 proc. zapotrzebowania na energię elektryczną".

"Działania polskiego rządu w tej sprawie były prowadzone zgodnie z interesem społecznym (miejsca pracy, stabilność gospodarcza regionu) oraz w celu zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego kraju" - dodał resort.

Czytaj także:

Źródło: Money.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (141)