Przysięga lojalności wobec Izraela będzie obowiązkowa
Rząd Izraela zaaprobował 22 głosami, przeciwko ośmiu, projekt ustawy nakazującej składanie przysięgi "na lojalność wobec żydowskiego i demokratycznego Państwa Izrael" przez każdego, kto ubiega się o izraelskie obywatelstwo.
10.10.2010 | aktual.: 10.10.2010 20:47
Projekt ustawy, która po uchwaleniu będzie stanowiła poprawkę do konstytucji, uzyskał poparcie 22 członków gabinetu premiera Benjamina Netanjahu. Ośmiu ministrów, w tym sześciu z Partii Pracy i dwóch z prawicowego Likudu, było przeciwnych.
Netanjahu, broniąc ustawy, oświadczył, że stanowi ona "kwintesencję" Izraela, podczas gdy wielu ludzi na świecie stara się zatrzeć w świadomości ludzi związek między Żydami a ich ojczyzną.
- Państwo Izrael jest państwem narodowym Żydów, demokratycznym państwem, w którym wszyscy obywatele - Żydzi i nie-Żydzi - cieszą się pełnią praw - oświadczył Netanjahu, dodając: - Ktokolwiek chce się do nas przyłączyć, musi nas uznać.
Według agencji AP nowe prawo, jeśli zostanie uchwalone, nie dotknie bezpośrednio Arabów będących obywatelami Izraela. Stanowią oni 20% ludności. Niemniej jednak projekt wywołał ostrą reakcję arabskiej mniejszości i wzrost napięcia w stosunkach z Palestyńczykami powstałego wskutek izraelskiej odmowy przedłużenia moratorium na budowę osiedli żydowskich na Zachodnim Brzegu.
Arabski prawnik Ahmad Tibi, którego cytuje AP, nazwał nową inicjatywę ustawodawczą rządu Netanjahu "prowokacją".
- Jej celem jest utrwalenie statusu niższości, jaki mają wobec prawa Arabowie w Izraelu - oświadczył Tibi. Jego zdaniem "Netanjahu i jego rząd ograniczają przestrzeń działania demokracji w Izraelu i pogłębiają uprzedzenia wobec arabskiej mniejszości".