Przyjechali, naobiecywali, teraz dostaną list
Związkowcy z nyskich Zakładów Urządzeń Przemysłowych i Nysa Motor wysłali w środę pisma do premiera Jerzego Buzka i przywódców największych ugrupowań politycznych. Pytają w nich, co z obietnicami wyborczymi, jakie zostały złożone w czasie prawyborów. Politycy deklarowali zarówno tym zakładom, jak i miastu pomoc w zwalczaniu bezrobocia.
06.06.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Bezrobocie w Nysie wzrasta i nic nie wskazuje na to, że sytuacja zmieni się. W zakładach dopiero we wtorek wypłacono pracownikom kwietniowe pensje. Związkowcy postanowili więc przypomnieć politykom ich obietnice.
_ Zbliżająca się druga tura wyborów parlamentarnych będzie okazją do dokonania przez mieszkańców Nysy oceny i zauważalnych zmian w urnach wyborczych_ - napisano w pismach skierowanych do Leszka Millera, Bronisława Geremka, Jarosława Kalinowskiego oraz Andrzeja Olechowskiego.(mon)
