Polska"Przygotujmy się na kataklizmy pogodowe"

"Przygotujmy się na kataklizmy pogodowe"

Ekstremalne zjawiska pogodowe, jakich jesteśmy ostatnio świadkami, będą się coraz częściej powtarzać - mówi klimatolog prof. Halina Lorenc z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

"Przygotujmy się na kataklizmy pogodowe"
Źródło zdjęć: © AFP

19.07.2004 | aktual.: 19.07.2004 14:39

Coraz częściej i coraz intensywniej występują w Europie, w tym także w Polsce, gwałtowne nawałnice, huragany powalające dziesiątki hektarów lasu, trąby powietrzne burzące domy, katastrofalne ulewy, powodzie, rekordowo wysokie temperatury.

Ostatnio, 9 lipca, nawałnice i trąby powietrzne spowodowały znaczne szkody w różnych rejonach kraju, głównie - we wschodniej części.

Co jest przyczyną takich zaburzeń. Słyszy się potoczne opinie, że jest to początek grożącej nam katastrofy klimatycznej?

Prof. Halina Lorenc:Naukowcy od dawna sygnalizują narastanie ekstremalnych zjawisk pogodowych na całym świecie - co w dużej mierze przypisują globalnemu ocieplaniu się klimatu. Zwrócono na to uwagę już w Trzecim Raporcie Międzyrządowego Zespołu Do Spraw Zmian Klimatu (IPCC) w 2001 roku. Te ostrzeżenia długo nie były zauważane przez polityków i gremia decydenckie mimo, że skutki tych zjawisk powodują coraz większe straty ekonomiczne i zagrożenia dla zdrowia ludzkości.

Ostatnio jednak zainteresowano się poważniej tym problemem.

Prof. Halina Lorenc:Tak. Na przykład w USA powołani przez Pentagon eksperci Peter Schwartz i Doug Randall z amerykańskiego Global Business Network opracowali "Scenariusz nagłych zmian klimatycznych i ich implikacje na bezpieczeństwo narodowe USA", nazwany Raportem Pentagonu. Raport ten przedstawia problem zmian klimatu w sposób katastroficzny i "niewyobrażalny", jak piszą sami jego autorzy.

Zbiegiem okoliczności jest to, że na podobnym scenariuszu oparty jest straszący z ekranów kin film "Pojutrze". Katastroficzna wizja zmiany klimatu i nastanie epoki lodowej w ciągu kilkunastu lat - lub dni, jak przedstawiono w filmie - to czysta fantazja. Ale obraz ten w sposób bardzo sugestywny zwraca uwagę na problem zagrożeń klimatu oraz na to, że mechanizmy systemu klimatycznego są złożone.

W ostatnich dziesięcioleciach obserwuje się wyraźne ocieplenie klimatu. Jakie są jego skutki?

Prof. Halina Lorenc:To głównie narastanie zjawisk ekstremalnych. Niemal co roku różne części świata, także Europę, nawiedzają jakieś klęski - huraganowe prędkości wiatru, w tym na kontynencie europejskim także trąby powietrzne, długotrwałe upały i wysychające rzeki, albo katastrofalne opady i gigantyczne powodzie, jak ta w Polsce w 1997 roku, lub w Niemczech i Czechach w sierpniu 2002 roku.

Wzrost temperatury może przyczynić się do przesunięcia stref klimatycznych w kierunku biegunów, za którymi podążą całe ekosystemy narażone na utratę tych gatunków, które nie zdążą się zaadoptować do nowych warunków.

Czy takie zagrożenia będą narastać?

Prof. Halina Lorenc:One już narastają i występują z coraz większą intensywnością. Na to nakłada się coraz większa wrażliwość naszej cywilizacji na warunki klimatyczne. Wynika to ze stanu zagospodarowania i ucywilizowania danego obszaru. Dawniej np. wezbrana rzeka zalewała puste łąki i pastwiska. Teraz powódź niszczy uprawy, źle zlokalizowane zabudowania, drogi, tory kolejowe, nowoczesne mosty i całą infrastrukturę techniczną.

Jak bronić się przed takimi zagrożeniami?

Prof. Halina Lorenc:Należy przede wszystkim edukować społeczeństwo o możliwości wystąpienia ekstremalnych zjawisk pogodowych na danym terenie, prognozować takie anomalie i z wyprzedzeniem ostrzegać. Trzeba wypracować szczegółowy system koordynacji działania i ratownictwa podczas wystąpienia ekstremalnego zjawiska. Uszczegółowić system odszkodowań. Przewidywane straty uwzględniać w strategiach gospodarczych kraju oraz wypracować sprawny system zarządzania kryzysowego.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiał Andrzej Markert

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)