W wywiadzie dla dziennika Kommiersant Ustinow powiedział, że śledztwo zbliża się do uzyskania odpowiedzi na pytanie, dlaczego na okręcie doszło do wybuchu torpedy. Ustinow zapewnił, że w przyszłym roku opinia publiczna zostanie poinformowana o przyczynach katastrofy i ta informacja będzie jak najbardziej przejrzysta.
Rosyjski prokurator generalny przypomniał, że prowadzący śledztwo w sprawie katastrofy "Kurska" rozpatrują trzy wersje wydarzeń. Dodał, że jeszcze przed końcem starego roku sam ponownie obejrzy wrak "Kurska", by dokonać podsumowania wyników śledztwa.
"Kursk" zatonął w sierpniu ub.r. na Morzu Barentsa. W katastrofie zginęło 118 marynarzy. Wrak okrętu, bez najbardziej zniszczonego pierwszego przedziału, został w październiku podniesiony z morskiego dna i przewieziony do suchego doku w Rosliajkowie koło Murmańska. Do tej pory z okrętu wydobyto 90 ciał marynarzy. (mag)
