Przyczyną śmierci marynarza mogła być ptasia grypa
Zmarły w Kłajpedzie marynarz,
obywatel Indii, mógł być zarażony ptasią grypą - oświadczyło
litewskie Ministerstwo Zdrowia.
Z komunikatu ministerstwa wynika, że Shaikh Rafikque, członek załogi statku towarowego "Ocean Wind", pływającego pod banderą liberyjską, źle się poczuł w sobotę. Skarżył się na bóle klatki piersiowej i rąk, miał gorączkę i inne symptomy charakterystyczne dla ptasiej grypy. Zmarł w poniedziałek w karetce pogotowia, gdy udzielano mu pomocy medycznej.
Kłajpedzkie Centrum Zdrowia rozpoczęło badania epidemiologiczne w związku z tym przypadkiem. Na dokonanie sekcji zwłok marynarza nie wyraził zgody kapitan statku. We wtorek do rozmów w tej kwestii włączy się Instytut Medycyny Sądowej. Wyniki badań mają być znane za kilka dni.
Statek "Ocean Wind" przybył 17 stycznia do portu w Kłajpedzie w związku z zaplanowanym remontem. Zmarły marynarz był kucharzem. W poniedziałek ewakuowano załogę statku.
Aleksandra Akińczo
