Przybywa masztów na Przystanku Woodstock
Stoi kilkadziesiąt namiotów, buduje się
miasteczko piwne a mieszkańcy Kostrzyna tłumnie odwiedzają teren
Przystanku Woodstock, który rozpocznie się w piątek - podaje
"Gazeta Lubuska".
Formalnie festiwal rozpocznie się w czwartek, bo tego dnia ruszy scena w Pokojowej Wiosce Kriszny (oficjalne rozpoczęcie przystanku w piątek o 15.00 na dużej scenie). Na polu namiotowym wyrastają kolejne namioty i maszty. Wszędzie słychać głośnego Krystiana Etlingera z Sosnowca, który przyjechał tu przede wszystkim się zabawić. Emil z Sandomierza odsypia w namiocie całonocną podróż - relacjonuje przygotowania dziennik.
Stanął grzybek, przy którym ruszą w czwartek kąpiele błotne. Od dziś można już korzystać ze ścianki wspinaczkowej. Obok stawiana jest rotunda, w której zostanie rozwieszona Wielka Fota robiona przed rokiem. Za złotówkę każdy będzie mógł obejrzeć to megazdjęcie, a nawet rozpoznać się na nim, bo wszystkie twarze są widoczne - czytamy w gazecie.
Każdy wchodzący dostanie też na pamiątkę ścinek banera "Przystanek Woodstock", który wisiał nad półokrągłą sceną w ubiegłym roku. Nowa scena już jest gotowa, stoją też wieże oświetleniowe. Na scenie montowana jest aparatura oświetleniowa i nagłaśniająca - pisze "Gazeta Lubuska".
Jurek Owsiak jest - jak podkreśla dziennik - jednym z najbardziej zabieganych ludzi, ale znalazł czas na rozmowę z dwojgiem 70- latków. "Myśleliśmy, że sami narkomani przyjeżdżają, a to normalni ludzie" - mówili Owsiakowi. Z Jurkiem przyjechała też pomalowana przez niego sztuczna krowa, która będzie licytowana w czasie najbliższego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - informuje "Gazeta Lubuska".(PAP)