Przeżyli, ale na ratunek poczekają pod ziemią miesiącami
33 górników, którzy zostali zasypani 688 metrów pod ziemią w kopalni miedzi i złota na pustyni Atacama w Chile, żyje. Ratownicy górniczy wydrążyli pionowy otwór i wprowadzili przez niego sondę, dzięki czemu udało się dotrzeć do zasypanych. Górnicy przyczepili do urządzenia kartkę papieru, na której napisali, że są cali i zdrowi. Na uwolnienie będą jednak musieli poczekać wiele miesięcy.