Przez godzinę w Sejmie panowała życzliwość
Przez niemal godzinę w Sejmie nie było dzisiaj kłótni, sporów i obrzucania się błotem. Wszystko z powodu przedświątecznego sejmowego opłatka. Posłowie i senatorowie wszystkich partii składali sobie życzenia i słuchali wykonywanych przez chór kolęd.
19.12.2007 | aktual.: 19.12.2007 18:51
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/godzina-zyczliwosci-w-sejmie-6038645664396417g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/godzina-zyczliwosci-w-sejmie-6038645664396417g )
Godzina życzliwości w Sejmie
Gościem sejmowego opłatka był metropolita warszawski arcybiskup Kazimierz Nycz. Chciałem Państwu życzyć, abyście w Święta, które się zbliżają, znaleźli dystans potrzebny człowiekowi do tego, aby codzienna refleksja była jeszcze głębsza - mówił arcybiskup.
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski również życzył wszystkim dystansu do tego, co jest nieuniknione w demokracji - sfery sporu politycznego, napięcia ideowego czy różnie pojmowanego interesu Polski.
Prawdziwe salwy śmiechu podczas sejmowego opłatka wywołał marszałek Senatu Bogdan Borusewicz. Życzył on senatorom dużo dynamizmu.