PolskaPrzez dwa miesiące mieszkała ze zwłokami brata

Przez dwa miesiące mieszkała ze zwłokami brata

Policjanci z miejscowości Blachownia w woj. śląskim w jednym z mieszkań znaleźli zwłoki mężczyzny. Ciało było w stanie częściowego rozkładu. Siostra denata, mieszkająca w tym samym mieszkaniu, przez około dwa miesiące nie poinformowała nikogo o śmierci swojego brata.

05.05.2008 20:21

O zaginięciu sąsiada poinformowali policję sąsiedzi. Zwrócili uwagę na to, że nie widują kolegi, którego wcześniej widywali codziennie. Zauważyli też, że okno balkonowe jego mieszkania jest zawsze otwarte - bez względu na pogodę.

Policjanci kilkakrotnie dzwonili i pukali do drzwi, lecz nikt im nie otwierał pomimo, że z wnętrza było słychać odgłosy czyjejś obecności. Wezwano straż pożarną z podnośnikiem hydraulicznym, aby wejść do mieszkania przez otwarte okno. Gdy rozpoczęto podnoszenie drabiny strażackiej okno od wewnątrz zostało zamknięte przez kobietę. W tej sytuacji zapadła decyzja o wyważeniu drzwi.

Wewnątrz mieszkania na łóżku znaleziono ciało mężczyzny w częściowym rozkładzie, natomiast kobieta schowała się w łazience. Nie potrafiła logicznie odpowiedzieć dlaczego nie powiadomiła nikogo o śmierci brata.

Decyzją lekarza pogotowia 55-latka została przewieziona do Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego w Lublińcu, natomiast ciało 50-letniego mężczyzny odwieziono do prosektorium. Dopiero po wykonaniu sekcji zwłok będzie można powiedzieć co było przyczyną śmierci mieszkańca Blachowni.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)