Przewoźnik: nie ma terminu otwarcia Cmentarza Orląt Lwowskich
Na razie nie ma żadnego terminu otwarcia Cmentarza Orląt Lwowskich - powiedział sekretarz generalny Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa Andrzej Przewoźnik. Wyraził jednak nadzieję, że sprawa zostanie pozytywnie rozstrzygnięta w obecnym roku.
Dodał, że na razie są prowadzone rozmowy w tej sprawie z radnymi Lwowa i są przygotowywane następne, które odbędą się w pierwszej połowie kwietnia. Dopiero wówczas zobaczymy czy się uda przeskoczyć te wszystkie sporne problemy, które jednak są - wyjaśnił Przewoźnik.
Jeżeli udałoby się rzeczywiście rozwiązać wszystkie sporne kwestie i załatwić je pozytywnie, to istnieje szansa, że w tym roku Cmentarz Orląt Lwowskich mógłby zostać otwarty - zaznaczył.
Nie wykluczył przy tym jednakże, że "może być bardzo różnie, bo z naszymi partnerami lwowskimi nigdy nic nie wiadomo".
Otwarcie Cmentarza Orląt Lwowskich blokowali lwowscy radni. Zasadniczym punktem spornym w prowadzonych negocjacjach był napis umieszczony na głównej płycie cmentarza. Lwowscy radni nie zgadzali się również na ustawienie pomników piechurów francuskich i lotników amerykańskich, którzy brali udział w obronie Lwowa.
Cmentarz Orląt Lwowskich wchodzi w skład Cmentarza Łyczakowskiego we Lwowie. Spoczywają na nim Polacy polegli w walkach z Ukraińcami w latach 1919-1921.
Uroczyste otwarcie Cmentarza Orląt Lwowskich miało odbyć się 21 maja 2002 roku. Do uroczystości nie doszło, gdyż radni Lwowa odrzucili warunki strony polskiej dotyczące ostatecznego wyglądu nekropolii.
Nieporozumienia dotyczyły napisu na płycie głównej cmentarza: "Bohatersko poległym za Polskę w latach 1919-1921". Strona ukraińska nie wyraziła zgody na jego umieszczenie. Doprowadziło to do odwołania uroczystego otwarcia cmentarza, którego mieli dokonać wspólnie Aleksander Kwaśniewski i b. prezydent Ukrainy Leonid Kuczma.