PolskaPrzeszedł pierwszy Marsz Równości w historii Szczecina. Nie obyło się bez ekscesów

Przeszedł pierwszy Marsz Równości w historii Szczecina. Nie obyło się bez ekscesów

Około tysiąca osób przeszło w sobotę ulicami miasta w 1. Szczecińskim Marszu Równości. Przebieg wydarzenia próbowała zakłócić grupa kilkudziesięciu osób. Kilkunastu szczególnie agresywnych kontrmanifestantów policjanci doprowadzili na komisariat.

Przeszedł pierwszy Marsz Równości w historii Szczecina. Nie obyło się bez ekscesów
Źródło zdjęć: © PAP

15.09.2018 | aktual.: 15.09.2018 20:46

Organizatorem marszu było Stowarzyszenie Lambda Szczecin. Pochód wyruszył ze szczecińskiego pl. Solidarności. Uczestnicy mieli ze sobą tęczowe flagi i transparenty, a marszowi towarzyszyła głośna muzyka. Spokojną atmosferę wydarzenia zakłóciła jednak grupa kilkudziesięciu osób, która protestowała przeciw postulatom LGBT.

Protestujący krzyczeli w kierunku uczestników marszu m.in. "zakaz pedałowania", "chłopak i dziewczyna normalna rodzina" i kierowali pod ich adresem rozmaite wyzwiska. Maszerujący odkrzykiwali z kolei "homofobia, to się leczy".

Część przeciwników marszu zachowywała się agresywnie wobec demonstrujących. Policjanci doprowadzili do swoich jednostek kilkanaście osób, a inne zostały wylegitymowane.

Do wydarzeń ze szczecińskiego marszu odniósł się szef MSWiA Joachim Brudziński. Minister podziękował policjantom za zabezpieczenie pochodu i podkreślił, że nagannie zachowywali się nie tylko protestujący, ale również część demonstrantów.

"Dziękuję Komendzie Wojewódzkiej w Szczecinie za zabezpieczenie marszu równości. Pomimo próby zakłócenia wydarzenia ze strony przeciwników, jak również ze strony niektórych (nadpobudliwych polityków) uczestników marszu. Policja profesjonalnie zapewniła wszystkim bezpieczeństwo" - czytamy na Twitterze Joachima Brudzińskiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (709)