"Przestępstwo" w Muzeum Zamkowym w Malborku. Zbulwersowany minister Piotr Gliński zawiadomił policję
Spotkanie przedstawicieli Platformy Obywatelskiej promujące inicjatywę obywatelskiej kontroli wyborów tak zirytowało ministra kultury Piotra Glińskiego, że natychmiast postanowił zawiadomić właściwe organy o możliwości popełnienia przestępstwa. Urzędnik uznał, że reprezentanci opozycji nie mogą przebywać na zamku w Malborku legalnie. Chciał więc, by interweniowały służby.
05.08.2023 12:52
Spotkanie PO z mieszkańcami Malborka odbyło się przed głównym wejściem do Muzeum Zamkowego. Celem wystąpień przedstawicieli opozycji i rozmów z uczestnikami było zachęcanie do udziału w wyborach i pilnowanie prawidłowego ich przebiegu. Politykom odwiedzającym Pomorze towarzyszył burmistrz Marek Charzewski.
- Spotykamy się, żeby mówić o tym, że te wybory powinny być uczciwe. Oczywiście, wyniki są takie, jakie będą, nam zależy na tym, by te wybory odbyły się zgodnie z wszystkimi procedurami i by nie było wątpliwości co do ich wyniku - mówił burmistrz.
- Nabraliśmy przekonania, że te wybory demokratyczna strona musi poddać ścisłej kontroli, ponieważ ta władza ma tyle na sumieniu, że będzie ją korciło, by je zmanipulować, by nie powiedzieć wprost: oszukać - wyjaśniał marszałek Senatu Tomasz Grodzki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W tym samym czasie w malborskim zabytku znalazł się minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Odwiedzał zabytkową budowlę podczas swojego objazdu w województwie pomorskim. Zajrzał do Kwidzynia i Sztumu, a w Malborku uczestniczył w uroczystości przekazania witraży w Pałacu Wielkich Mistrzów w Letnim Refektarzu, zwiedził kościoła na Zamku Wysokim i obejrzał wystawę bursztynu.
"Przestępstwo" w Muzeum Zamkowym w Malborku. Zbulwersowany minister Piotr Gliński zawiadomił policję
Widok twarzy ludzi z opozycji wywołał u niego dyskomfort i wzbudził w nim podejrzenia, że ma do czynienia z nielegalnym zgromadzeniem. Złożył więc na policję zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na wtargnięciu na teren muzeum bez wiedzy i zgody zarządcy.
Złożenie na miejscu zawiadomienia przez ministra potwierdził nadkomisarz Tomasz Żuchowski, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Malborku. Funkcjonariusz osobiście zwrócił się, jak podaje portal Malbork Nasze Miasto, do organizatorów spotkania z mieszkańcami i spisał dane jednego z nich.
"Gliński donosi na akcję ‚Pilnuję wyborów’! Ministra Glińskiego wczoraj w Malborku obleciał strach i złożył zawiadomienie, że nasza konferencja z udziałem marsz.Grodzkiego była nielegalnym zgromadzeniem! Pilnujemy uczciwości wyborów a PiSowski aparatczyk mówi, że to nielegalne!" - napisała posłanka Agnieszka Pomaska na swoim koncie na Twitterze i zamieściła zdjęcie z Malborka, przedstawiające bardzo niezadowolonego szefa resortu kultury.