PolskaPrzesłuchanie złodzieja, który sam zgłosił się na posterunek

Przesłuchanie złodzieja, który sam zgłosił się na posterunek

We wrocławskiej prokuraturze rozpoczęło się przesłuchanie 51-latka, podejrzanego o napad na bank w dzielnicy Psie Pole i kradzież... 900 zł. Mężczyzna w piątek wieczorem sam zgłosił się na policję.

09.08.2009 | aktual.: 09.08.2009 15:04

Przed godziną 10. przed prokuraturę podjechał nieoznakowany samochód policyjny. Dwaj funkcjonariusze wyprowadzili zakutego w kajdanki mężczyznę. Nie chciał rozmawiać z dziennikarzami i szybko zniknął w siedzibie prokuratury.

Do napadu doszło kilka dni temu. Jak nieoficjalnie wiadomo, rabuś potrzebował pieniędzy na alkohol. Był niezamaskowany. Także po pod wpływem alkoholu zgłosił się na policję. Przekonała go do tego rodzina, bo jego zdjęcia, zrobione przez monitoring, pojawiły się we wszystkich mediach. Na stronie Radia Wrocław obejrzało je prawie 20 tysięcy osób.

Po przesłuchaniu będzie wiadomo, czy prokuratura wystąpi o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.

kradzieżwrocławprzesłuchanie
Zobacz także
Komentarze (0)