Przesłuchanie sędziego Tuleyi. Iustitia Polska przedstawia raport
Sędzia Igor Tuleya stawił się na kolejnym przesłuchaniu u rzecznika dyscyplinarnego Krajowej Rady Sądownictwa. W tym samym czasie przed siedzibą Rady swój raport o sytuacji w sądownictwie przedstawiło Stowarzyszenie Sędziów Polskich "Iustitia".
- Jesteśmy na jakiejś równi pochyłej. Te filary demokracji powoli się walą - mówił sędzia przed wejściem na kolejne przesłuchanie przez rzecznika dyscyplinarnego KRS. Zapytany, czy nie boi się, że za tę wypowiedź zostanie wezwany na kolejne przesłuchanie odpowiedział: - Kupiłem już bilet miesięczny. Mogę tu przyjeżdżać choćby codziennie.
Po opuszczeniu siedziby Rady mówił, że on, jak i podobni mu sędziowie walczą nie tylko o wartości demokratyczne, ale i o pamięć. - O to, byśmy byli zapamiętani z sal sądowych. W togach, a nie w więziennych drelichach - powiedział.
Bez pełnomocnika
Adwokat Jacek Dubois nazwał bulwersującym fakt, że sędzia Tuleya nie może korzystać pełnomocnika, co jest, jego zdaniem, jawnym pogwałceniem przepisów. - Procedury zostały zupełnie zbrukane. W mojej ponadtrzydziestoletniej karierze, a pracowałem nawet w stanie wojennym, nie przypominam sobie takiego traktowania - mówił oburzony.
Jak mówił Dubois, sędzia Tuleya jest przesłuchiwany w zupełnie innej sprawie, niż ta dyscyplinarna, w związku z którą został wezwany na przesłuchanie.
Raport o sądownictwie
- Nie możemy milczeć. Naszym obowiązkiem jest doprowadzenie do unormowania tej sytuacji. Wskazujemy sędziów, na których naciski wywiera KRS - mówił szef stowarzyszenia "Iustitia" przed siedzibą Rady. Krystian Markiewicz podczas przesłuchania sędziego Tuleyi zaprezentował raport nt. stanu sądownictwa w Polsce, opracowany na podstawie anonimowych ankiet sędziów.
Wynika z niego m. in., że zdecydowana większość respondentów uznaje Trybunał Konstytucyjny za nietransparentny, mocno zaangażowany w działalność polityczną. A co za tym idzie - nie wypełniający swojego zadania jako strażnika konstytucji.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl