Przerwano poszukiwania kapitana Tomasza Cichockiego, który opływa świat
Z powodu zapadających ciemności przerwano poszukiwania jachtu kapitana Tomasza Cichockiego. Polski żeglarz, który samotnie opływa świat, wczoraj miał zawinąć do francuskiego Brestu. Jacht "Polska Miedź" nie pojawił się w porcie i nie ma z nim żadnej łączności - informuje portal tvp.info.
06.05.2012 | aktual.: 06.05.2012 00:41
Zostaną one wznowione rano. Sprawdzany jest obszar oceanu o powierzchni ponad 300 kilometrów kwadratowych pomiędzy Wyspą Ile d’Quessant a Półwyspem Penmarch, zatoką Iroise i Brestem. Jak informuje tvp.info do akcji włączyła się francuska Straż Graniczna i Morskie Centrum Koordynacji Akcji Ratowniczych w Bretanii.
Według francuskiej Straży Granicznej kapitan Tomasz Cichocki znajduje się na oceanie w pobliżu Bretanii, ale poza zasięgiem radarów i systemu brzegowego AIS. Organizator rejsu, firma Matrix z Olsztyna podkreśla, że na razie nie ma powodów do obaw. Cichocki dysponuje sprawdzonym jachtem. Poza tym nie zostały uruchomione systemy łączności alarmowej.
W czasie rejsu Polak wielokrotnie pokonywał niebezpieczne sytuacje. Kapitan Cichocki był ranny, tracił łączność satelitarną i miał kłopoty z głównym żaglem. Jego samotny rejs trwa 310 dni.