PolskaPrzerwano poszukiwania chłopca, który wpadł do Warty

Przerwano poszukiwania chłopca, który wpadł do Warty

O zmroku przerwano do jutra poszukiwania
chłopca, który w Poznaniu po południu prawdopodobnie
wpadł do Warty w pobliżu mostu Królowej Jadwigi - poinformował
oficer dyżurny wielkopolskiej straży pożarnej.

Świadkiem wypadku była kobieta, która w tym momencie znajdowała się na moście, i wszczęła alarm. Według niej chłopiec w wieku 10-12 lat zsunął się z brzegu i prawdopodobnie wpadł do rzeki, biegnąc za psem, który wskoczył na krę.

Rzecznik prasowy poznańskiej policji Andrzej Borowiak potwierdził, że na razie poszukiwania nie przyniosły żadnego rezultatu i trzeba było je przerwać z powodu ciemności, uniemożliwiających m.in. pracę płetwonurkom.

Jak do tej pory policja nie odebrała żadnego zgłoszenia o zaginięciu dziecka.

Rzekę i jej brzegi przez kilka godzin przeszukiwało dziewięć zastępów straży pożarnej, płetwonurkowie, strażacy i policjanci w pontonach, wykorzystano też policyjny helikopter z kamerą termowizyjną.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)