PolskaPrzerwana konferencja posłów KO. Zarzuty o manipulację

Przerwana konferencja posłów KO. Zarzuty o manipulację

Konferencja prasowa posłów KO ws. Szpitala Narodowego została przerwana. Prezes spółki PL.2012+ Włodzimierz Dola postanowił odnieść się do zarzutów formułowanych przez polityków. Jednocześnie nie chciał odpowiedzieć na pytania o koszty funkcjonowania Szpitala Tymczasowego, mówiąc o tajemnicy przedsiębiorstwa.

Przerwana konferencja posłów KO. Prezes spółki Skarbu Państwa odpiera zarzuty
Przerwana konferencja posłów KO. Prezes spółki Skarbu Państwa odpiera zarzuty
Źródło zdjęć: © East News
Karolina Kołodziejczyk

04.02.2021 12:31

Dariusz Joński i Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej zwołali konferencję prasową przed Szpitalem Narodowym. Politycy domagają się komisji śledczej ws. sprzętu medycznego, w tym respiratorów. Zwrócili również uwagę na to, że nie ma informacji dotyczącej środków przekazywanych na rzecz działania Szpitala Narodowego.

Nagle podczas konferencji prasowej pojawił się Włodzimierz Dola prezes spółki PL.2012+, która należy do spółek Skarbu Państwa i odpowiada za funkcjonowanie Stadionu Narodowego, gdzie obecnie znajduje się szpital tymczasowy dla zakażonych koronawirusem.

- Panowie wprowadzają w błąd, manipulują faktami - oświadczył Dola. - Każda złotówka została wydana z poszanowaniem prawa - dodał, po czym wywiązała się kłótnia pomiędzy politykami a prezesem spółki.

Spór o Szpital Narodowy. Będzie komisja śledcza?

Poseł Szczerba zwrócił uwagę, że na konto spółki trafiło 29 mln złotych od rządu. Polityk próbował dopytać, na co przeznaczono tę kwotę. - Od miesięcy odmawia pan informacji - powiedział Szczerba.

- Kontrolowałem i rozliczałem wszystko w transparentny sposób. 18 mln złotych to koszty adaptacji Stadionu Narodowego, a pozostała kwota to koszty funkcjonowania - odparł prezes Dola. Nie chciał jednak zdradzić dokładnych sum, mówiąc o "tajemnicy przedsiębiorstwa".

- Chcemy znać wszystkie szczegółowe koszty - przekonywał Dariusz Joński. - Dość zatajania informacji publicznej - apelował.

Włodzimierz Dola odniósł się do słów posłów, że powinien rozliczyć się z podanych wyżej sum przed komisją śledczą. Prezes stwierdził, że "z największą przyjemnością" stawi się przed taką komisją, jeśli taka powstanie. Jednocześnie nie chciał odpowiedzieć na pytanie jednego z dziennikarzy, ile kosztuje jeden dzień funkcjonowania Szpitala Narodowego.

Szpital Narodowy i pytania o koszty. Jest oświadczenie spółki Skarbu Państwa

Po godzinie 13 pojawiło się oświadczenie Zarządu spółki PL.2012+, w którym czytamy, że "informacje podawane przez Posłów zostały przedstawione w sposób wprowadzający opinię publiczną w błąd w kwestii racjonalności decyzji i zarządzania procesem budowy oraz funkcjonowania szpitala tymczasowego".

"Budowa 20 szpitali tymczasowych w Polsce kosztowała około 536 milionów złotych. Adaptacja Szpitala Narodowego, który od początku listopada przyjął ponad 500 pacjentów, kosztowała 18 milionów złotych, w tym znacząca część tej kwoty została przeznaczona na nowoczesny sprzęt medyczny, który docelowo zostanie przekazany do użytkowania innym jednostkom medycznym" - tłumaczy zarząd.

Z kolei "koszt 11 mln to kwota związana z funkcjonowaniem Szpitala Narodowego".

Szpital Narodowy i pytania o pieniądze. Jest odpowiedź z KPRM

Posłom Koalicji Obywatelskiej odpowiedział również podsekretarz stanu w KPRM Jarosław Wenderlich. Jak czytamy w piśmie, "wniosek o udostępnienie dotyczy materiałów stanowiących tajemnicę przedsiębiorstwa".

"Mając powyższe na uwadze, należy wskazać, że treść umowy zawartej z PL.2012+ sp. z o.o. objęta jest klauzulą tajemnicy przedsiębiorstwa, która obowiązuje obie strony umowy" - tłumaczy Wenderlich.

Poinformowano jedynie, że "łącznie kwota rozliczonych kosztów w ramach realizacji zadań wynikających z umowy zawartej w związku z poleceniem Prezesa Rady Ministrów skierowanym do spółki PL.2012+ (... )na dzień dzisiejszy wyniosła 29.036.636,77 zł brutto".

"Natomiast w zakresie szczegółowych informacji – zestawienia poszczególnych kosztów, w tym szczegółowych kwot poniesionych w związku z realizacją umowy na koszty m.in. adaptacji, ubezpieczeń i licencji i in. należy uznać, że stanowią one informację techniczną, technologiczną, organizacyjną przedsiębiorstwa, a także inną posiadającą wartość gospodarczą, w rozumieniu przepisów o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, która podlegałaby ochronie ze względu na tajemnicę przedsiębiorstwa i która tym samym nie podlega udostępnieniu" - dodano.

Zobacz także
Komentarze (1343)