Przepędzili ją ze szkoły, bo wierzyli, że jest "facetem"
Rodzice jednej z muzułmańskich szkół w Wielkiej Brytanii, zmusili pracującą w niej sekretarkę do porzucenia pracy, ponieważ wierzyli, że w rzeczywistości jest mężczyzną – donosi serwis internetowy "Daily Mail".
28-letnia Shifa Patelm, pracująca jako sekretarka w prywatnej muzułmańskiej szkole dla dziewcząt w Blackburn, została oskarżona przez rodziców, iż pod tradycyjnym islamskim strojem skrzętnie skrywa fakt bycia mężczyzną. Kampania nienawiści rozpoczęła się po tym, gdy na portalu społecznościowym pojawiły się zdjęcia sekretarki z krótko obstrzyżonymi włosami, w koszulce i spodniach. Zdjęcia zostały skopiowane i rozesłane pocztą elektroniczną do zatroskanych rodziców jako dowód, że 28-latka jest "facetem".
By położyć kres krzywdzącym plotkom, Shifa Patel poddała się upokarzającemu badaniu medycznemu, którego wyniki potwierdziły, że jest kobietą, ale rodzice nie dali im wiary i podważali ich prawdziwość.
Ostatecznie kobieta sama złożyła rezygnację, gdy pod wejściem do szkoły zebrała się grupa wściekłych rodziców, którzy domagali się od dyrektora jej zwolnienia. Nie pomogła nawet nieskazitelna opinia wydana przez władze szkoły, które murem stanęły za swoją pracownicą - pisze "Daily Mail".