Przemysław Gosiewski: wygrali zwolennicy porozumienia z PiS‑em
Liga Polskich Rodzin zadeklarowała chęć dalszych rozmów i przede wszystkim otwartość na tworzenie koalicji rządowej. Myślę, że to jest najważniejsza część uchwały. Ze wszystkich relacji, które posiadamy, wygrali zwolennicy porozumienia z PiS-em, a przeciwnicy musieli przyjąć pewne warunki polegające właśnie na otwartości Ligi - powiedział poseł Przemysław Gosiewski, szef Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości w "Synałach Dnia".
20.04.2006 | aktual.: 20.04.2006 11:08
Sygnały Dnia: Po wczorajszych wydarzeniach, czyli po posiedzeniu Rady Politycznej Ligi Polskich Rodzin i spotkaniu prezesa PiS-u z prezesem Polskiego Stronnictwa Ludowego z Waldemarem Pawlakiem, bliżej do większościowej koalicji czy stoją panowie w tym samym miejscu?
Przemysław Gosiewski: Sądzę, że jest bliżej, bo Liga Polskich Rodzin zadeklarowała chęć dalszych rozmów i przede wszystkim otwartość na tworzenie koalicji rządowej. Myślę, że to jest najważniejsza część uchwały. Ze wszystkich relacji, które posiadamy, wygrali zwolennicy porozumienia z PiS-em, a przeciwnicy musieli przyjąć pewne warunki polegające właśnie na otwartości Ligi. Przecież tam spór był między zwolennikami współpracy i przeciwnikami. Ta uchwała, która, oczywiście, zawiera elementy kompromisu wewnątrz Ligi, jest jednak sukcesem zwolenników tej współpracy.
To widocznie mamy inne wiadomości z Rady Politycznej, panie pośle, bo w zasadzie powstał nowy zespół negocjacyjny składający się ze zwolennika i przeciwnika udziału w koalicji, czyli z posłów Kowalskiego i Kotlinowskiego i to wszystko ma się odbywać pod nadzorem Romana Giertycha.
- Po pierwsze tak – został potwierdzony mandat pana Kowalskiego, to jest bardzo ważne, pan Marek Kotlinowski raczej zaliczał się do zwolenników takiego porozumienia. Wiem to, bo sam prowadziłem z nim rozmowy. Natomiast, oczywiście, został tam wpisany ogólny nadzór szefa partii, ale niewiele z tego wynika. Najważniejsze jest, że został potwierdzony mandat głównego negocjatora, jakim jest pan poseł Kowalski. Padły wyraźne stwierdzenia, że Liga jest otwarta na współpracę z PiS-em, no i oczywiście padły pewne względy programowe, przy czym już sami negocjatorzy podkreślali, że część z tych postulatów ma charakter negocjacyjny i, oczywiście, nie wszystkie z tych postulatów muszą być zrealizowane.
To przytoczmy te cztery chyba najważniejsze – renegocjacja traktatu akcesyjnego, „nie” dla wprowadzenia euro, radykalna obniżka podatków od 2007 roku i szybkie wycofanie wojsk z Iraku. Który z tych punktów podlega negocjacji?
- Po pierwsze ten czwarty nie został sformułowany jako warunek, to po pierwsze, wycofanie wojsk z Iraku. Natomiast jeżeli chodzi o te trzy, to tak – co do pierwszego postulatu to on jest nierealistyczny w tej postaci, natomiast, oczywiście, to, że powinniśmy zabiegać, bo takie jest stanowisko Prawa i Sprawiedliwości, że w trakcie prac nad wspólną polityką rolną powinniśmy jak najbardziej zabezpieczać interes polskich rolników, to jest oczywiste. I ja tak rozumiem ten postulat, bo renegocjacja traktatu z 24 innymi państwami przez Polskę jest nierealistyczna i, oczywiście, przedstawiciele Ligi mają tę świadomość. Natomiast myślę, że wesprą działania PiS-u, które polegają na zabezpieczeniu interesów polskich rolników, no bo teraz toczą się też ważne debaty w Unii Europejskiej dotyczące wspólnego... Czyli kwestie tzw. kwot mogą podlegać jakiejś dyskusji.
- Oczywiście, w tym zakresie to dotyczy wspólnej polityki rolnej. Co do sprawy dotyczącej euro, my nie jesteśmy zwolennikami szybkiego wprowadzenia euro i nie sądzę, żeby to nastąpiło w Polsce w ciągu najbliższych lat. Więc w trakcie trwania koalicji, która jest planowana do roku 2009, takich wydarzeń nie będzie.
A kwestia obniżki podatków od 2007 roku?
- To też przewidywana jest propozycja pani Zyty Gilowskiej...
No tak, ale tu jest słowo „radykalne”.
- Proszę pana, to zależy, oczywiście, od możliwości budżetu państwa, bo, oczywiście, można bardzo radykalnie obniżyć podatki, tylko pamiętajmy, że wtedy trzeba powiedzieć jasno, że nie wypłacimy emerytur. To jest sprawa pewnej odpowiedzialności. I Prawo i Sprawiedliwość przewiduje obniżkę podatków, na przykład poprzez wprowadzenie waloryzacji progów, proponuje również wprowadzenie pewnych rozwiązań prorodzinnych. Krok po kroku będziemy je wprowadzać w miarę naprawy systemu finansów publicznych.