PolskaPrzemycili papierosy o wartości 25 mln zł

Przemycili papierosy o wartości 25 mln zł

Gorzowska prokuratura okręgowa oskarżyła 31 członków grupy przestępczej z granicznych Słubic w Lubuskiem o przemyt do Niemiec 4,3 mln paczek papierosów o wartości 25 mln zł. Akt oskarżenia w tej sprawie został przesłany do sądu - poinformował rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Dariusz Domarecki.

17.11.2006 | aktual.: 17.11.2006 10:42

Przestępczy proceder trwał od 2002 do 2004 roku. W tym okresie, zdaniem prokuratury, członkowie gangu zorganizowali 55 transportów z papierosami, które wcześniej zostały przemycone do naszego kraju przez wschodnią granicę. Następnie kontrabandy jechały przez polsko-niemiecką granicę ukryte w TIR-ach, niekiedy w cysternach.

Jednorazowo przemycano od 7 do 28 tys. pakietów papierosów, a jednostkowy zysk z takiego transportu sięgał 40 tys. euro. Członkowie grupy namawiali do współpracy kierowców TIR-ów, doładowując nielegalny towar do wiezionych przez nich ładunków, obok tego papierosy jechały rzekomo pustymi TIR-ami. Dla zmylenia służb granicznych auta te wracały do Polski przez inne przejścia graniczne - powiedział Dariusz Domarecki.

Na przejściu granicznym w Świecku grupa miała także skorumpowanego celnika, który jest oskarżony o przyjęcie 20 tys. zł łapówek, w zamian za które umożliwił bezpieczny przejazd przez granicę kilku TIR-om wyładowanym papierosami.

Głównym oskarżonym w tej sprawie jest słubiczanin Marek J., który miał kierować grupą przestępczą. Obok tego przedstawiono mu zarzuty prania pieniędzy z przemytu. Jak ustaliła prokuratura, miało to miejsce za pośrednictwem dwóch firm założonych na tzw. słupy. Obie zasilane "brudnymi" pieniędzmi wykazywały zyski, które potem trafiały do kieszeni J.

Z 31 oskarżonych w tej sprawie - 23 osoby dobrowolnie poddały się karze, w tym skorumpowany celnik. W uzgodnieniu z prokuraturą do sądu trafiły wnioski o skazanie ich na kary więzienia w zawieszeniu bądź bezwzględnego pozbawienia wolności.

Osiem osób czeka proces na zasadach ogólnych. Oskarżonemu o kierowanie grupą Markowi J. grozi do 10 lat więzienia. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono majątek niektórych z oskarżonych warty ok. trzech mln zł.

Straty Skarbu Państwa wynikające z nieopłaconych: cła, akcyzy i podatku VAT oszacowano na 30 mln zł - dodał Domarecki.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)