Świat"Przemoc rodzi przemoc" - świat o zabiciu szejka Jasina

"Przemoc rodzi przemoc" - świat o zabiciu szejka Jasina

Przywódcy państw świata niemal jednym
głosem potępili zabicie przez armię izraelską
duchowego przywódcy Hamasu, Ahmeda Jasina, wyrażając obawy, że
będzie to prowadzić do nasilenia przemocy i terroru oraz
zablokowania bliskowschodniego procesu pokojowego. "Przemoc rodzi przemoc" - ostrzegał premier Kuwejtu.

"Przemoc rodzi przemoc" - świat o zabiciu szejka Jasina
Źródło zdjęć: © AFP

22.03.2004 | aktual.: 22.03.2004 15:19

Szejk Ahmed Jasin zginął w poniedziałek o świcie od izraelskiej rakiety, wystrzelonej przez śmigłowiec, kiedy opuszczał meczet w Gazie po porannych modłach. Hamas i inne organizacje palestyńskie natychmiast zapowiedziały krwawy odwet na Izraelu. Izraelski zamach potępiono już w kilka godzin po śmierci Jasina w Brukseli, Londynie, Paryżu, Berlinie i Moskwie.

Polska

Przebywający w Brukseli szef polskiego MSZ Włodzimierz Cimoszewicz wyraził obawy, że zabicie szejka Jasina może mieć "bardzo, bardzo negatywne konsekwencje nie tylko dla konfliktu izraelsko-palestyńskiego, ale obawiam się, żeby nie wzrosło zagrożenie atakami terrorystycznymi na inne kraje, także europejskie" - powiedział grupie zagranicznych dziennikarzy.

"Rozumiem, że Izraelczycy bronią swojego kraju. Jednak obraz osoby przykutej do wózka inwalidzkiego, która ginie od pocisku rakietowego, prawdopodobnie nie jest najlepszym sposobem zapewnienia bezpieczeństwa Izraelowi"- ocenił polski minister.

Wielka Brytania

Szef brytyjskiej dyplomacji Jack Straw potępił jako "nie do zaakceptowania" i "nie do usprawiedliwienia" zabicie przez armię izraelską twórcy i przywódcy duchowego Hamasu. Straw także zaznaczył, że Izrael ma prawo do obrony przed terroryzmem, lecz nie powinien używać środków sprzecznych z prawem międzynarodowym.

Francja

Francuski minister spraw zagranicznych Dominique de Villepin powiedział: "Francja potępia akcję, której celem stał się szejk Jasin. W sytuacji, gdy przede wszystkim winno się zmobilizować wszystkie siły dla wznowienia procesów pokojowych, tego rodzaju kroki mogą jedynie nakręcać spiralę przemocy".

Niemcy

Niemcy z kolei apelowały przede wszystkim o wstrzemięźliwość i rozsądek. Przed wyjazdem do Brukseli szef dyplomacji niemieckiej Joschka Fischer powiedział, że "obie strony konfliktu bliskowschodniego winny przyczynić się do powstrzymania eskalacji napięć". Agencja Reutera podkreśla tu, że Niemcy najwyraźniej unikały bezpośredniego potępienia izraelskiej akcji.

Unia Europejska

Szef unijnej dyplomacji Javier Solana ocenił, że zabójstwo stanowi "bardzo złą wiadomość dla całego bliskowschodniego procesu pokojowego".

Rosja

Zamach wywołał "głębokie zaniepokojenie" Moskwy, która również wyraziła obawy, iż śmierć Jasina może oznaczać nową eskalację przemocy oraz przekreślić szanse wznowienia negocjacji izraelsko- palestyńskich.

USA

Przedstawiciel Departamentu Stanu, cytowany przez agencję Reutera, zaapelował do "wszystkich stron" o zachowanie rozwagi i spokoju. Rząd USA pozostaje w kontakcie Izraelem i władzami Autonomii Palestyńskiej w tej sprawie - dodał urzędnik, cytowany przez agencję Reutera.

Watykan

Dyrektor watykańskiego Biura prasowego Joaquin Navarro-Valls podkreślił, że "stanowisko i uczucia Stolicy Apostolskiej wyrażają jasno słowa Ojca Świętego w przemówieniu do Korpusu dyplomatycznego 12 stycznia tego roku". Papież powiedział wówczas, adresując swe słowa do przywódców Izraela i Palestyny, że "użycie broni, uciekanie się z jednej strony do terroryzmu, a z drugiej do represji, upokarzanie przeciwnika i propaganda nienawiści prowadzą donikąd. Tylko poszanowanie słusznych dążeń jednej i drugiej strony, powrót do negocjacji i konkretne zaangażowanie wspólnoty międzynarodowej mogą prowadzić do znalezienia drogi wiodącej do rozwiązania konfliktu".

Navarro-Valls podkreślił, że "autentyczny i trwały pokój nie może być owocem demonstracji siły" i raz jeszcze, cytując słowa papieża dodał, że pokój "jest owocem działań moralnych i prawnych".

Kraje arabskie

Kraje arabskie jednym głosem potępiły jako niewybaczalną zbrodnię zabicie szejka Ahmeda Jasina. W Kairze rzecznik prezydenta Hosniego Mubaraka zakomunikował, że na znak protestu przeciwko zabójstwu delegacja Egiptu nie weźmie udziału w planowanych w tym tygodniu przez Izrael ceremoniach związanych z 25. rocznicą podpisania izraelsko-egipskich porozumień pokojowych z Camp David.

"Zamordowanie osoby, będącej symbolem palestyńskich aspiracji, nie tylko nie zdusi, lecz przeciwnie - umocni ruch oporu" - powiedział premier Libanu Emile Lahud. W Iranie zabójstwo określono mianem "aktu kryminalnego", potwierdzającego "barbarzyńską naturę syjonistów", a w Iraku nazwano Jasina "palestyńskim Che Guevarą".

Islamskie organizacje na Bliskim Wschodzie, na czele z egipskim Bractwem Muzułmańskim, powtarzają, że pomszczą śmierć Jasina - przywódcy, który za życia był powodem wielu kontrowersji także wśród polityków arabskich.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)