Przemoc na lekcji religii. Sąd orzekł winę duchownego
Sąd w Przasnyszu uznał księdza Rafała K. winnym naruszenia nietykalności ucznia z niepełnosprawnością podczas lekcji religii. Duchowny miał użyć siły wobec chłopca, co zarejestrowała kamera. Postępowanie warunkowo umorzono na dwa lata.
Sprawa dotyczy wydarzenia z grudnia 2022 roku, kiedy to katecheta siłą próbował zmusić ucznia do przeproszenia Boga za odmowę pokolorowania obrazka.
Dociskał głowę, wykręcał ręce
Uczniowie placówki to dzieci z niepełnosprawnością intelektualną, część z nich objęta jest terapią i wczesnym wspomaganiem rozwoju. Według ustaleń prokuratury, ksiądz podczas lekcji użył przemocy wobec jednego z uczniów: dociskał mu głowę do ławki, uciskał szyję, wykręcał rękę i uderzył go kolanem w brzuch. Całe zdarzenie zostało nagrane przez inną uczennicę, a film trafił do mediów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Widowiskowa erupcja wulkanu na Hawajach. Potężna eksplozja lawy
Sąd warunkowo umorzył postępowanie na dwa lata, uznając księdza za winnego, ale dając mu szansę na zachowanie nienagannej postawy w przyszłości. Orzeczono również 300 zł nawiązki dla poszkodowanego ucznia. Jak podkreśliła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce Elżbieta Łukasiewicz, sąd nie miał wątpliwości co do winy duchownego, ale uznał, że można dać mu szansę poprawy.
Wyrok nie jest prawomocny
Jeśli w okresie próby ksiądz naruszy porządek prawny, postępowanie może zostać wznowione i zakończyć się karą do roku więzienia.
Wcześniej, w maju 2023 roku, sąd wydał wyrok nakazowy: 3 tys. zł grzywny oraz 1,5 tys. zł nawiązki. Od tego orzeczenia sprzeciw złożyli zarówno obrońca, jak i oskarżyciel, co doprowadziło do ponownego rozpatrzenia sprawy. Wyrok z Przasnysza nie jest jeszcze prawomocny.
Przeczytaj także: